Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Ja myślę, że ta buda ma możliwość zamknięcia, a ten górny mały otwór jest celowo przygotowany na upgrade o wysokotonowy. I do tego biały kabel zasilający, bo na czarnym w ogóle nie będzie grać.

Edytowano przez dj-robson
Napisano

Jutro moje lampy jadą do upgradu , postanowiłem przejść na vintage w pełnym tego słowa znaczeniu. Zawsze byłem ciekaw jak zagrają Alteci  / 1969 r./ z Sony V5 / 1978 r./ . Do tego dorzuciłem magnetofon Yamaha K - 1020  i drapaka JVC QL-A7 i postanowiłem odpocząć od cyfry / choć jak by mi przeszło , to pod Sonkę jest podpięty Pioneer , RME , CD :) /. Od godziny słucham gramofonu /pre phono Sony / i jest ................ ZAJEBIŚCIE !!! :) 

20210319_193132.jpg

20210319_193156.jpg

20210319_193216.jpg

20210319_193316.jpg

Napisano

Zdjęcie tego nie oddaje ale teraz , przy przyćmionym świetle podświetlenie Sonki daje fajny ciepły nastrój. ostatnio była dyskusja co to znaczy " muzykalne " brzmienie ? Zapraszam , to co teraz słyszę to jest właśnie to , rozlewający się dźwięk po całym pokoju , cieplutki , otulający , właśnie leci L. Cohen ..... ech :) 

IMG_2182.JPG

Napisano (edytowany)

Wydają i to jakie :) Wszystkie gałeczki są skokowe / choć to na wskroś nie audiofilskie / , zawsze mam jakąś dziecięcą radość czując pod pacami te przeskoki gałek. Ten Soniak to wersja Monster , 20 kg. żywej wagi / 7 kg . trafo / , przyjmuje kolumny od 4-16 OHM , ma 2x 85 W . Jak sprawdziłem, czy działa z RME to musiałem zmniejszyć sygnał na wyjściu z 13 dB / tak mam na lampach/ na 4 dB , bo na 13 było cholernie głośno , a i teraz gałka Volume jak jest na 8-mej robi się głośno. No i zero przydźwięku :) 

Edytowano przez tomek4446
Napisano
6 minut temu, Rega napisał:

lubisz hebelki? Te są na sprzedaż. W komplecie.

OD małego.

Do dziś pamiętam jak siedziałem u wujka gdzieś w rogu mieszkania i przełączałem hebelki słuchając ich mlaskania. Wujek tylko prosił żeby bawić sie na wyłączonym sprzęcie 🤣

Napisano
5 minut temu, Rega napisał:

Widać, słychać i czuć (przy dotknięciu) w jak najlepszym tego słowa znaczeniu! 

Wiesz co Roman , tak sobie słucham i przyszła mi do głowy taka myśl. Po cholerę mi ta pogoń ,skoro to teraz słyszę sprawia tyle radości , takiej prostej , ludzkiej .

Ładny ten Pioneer , kurde ile trzeba dzisiaj zapłacić za takie wykonanie ? Dzisiaj , ludziska się podniecają , bo panel jest aluminiowy :) Jak patrzę na wykonanie przełączników, gałek , hebelków Sony , z tymi wszystkimi frezami , karbowaniem , powierzchnia szczotkowana przechodząca w połysk , szkło zamiast plastiku i że to wszystko idealnie do dzisiaj działa , to mam wrażenie , że zamiast przeć do przodu to my się cofamy .  @elektron6 chyba również podziela moje zdanie :)   

Napisano (edytowany)

Tomek, mam go od ponad pięciu lat, a propozycji kupna było już kilkadziesiąt. Pomimo, że wszystko ma swoją cenę, to on zostanie u mnie jeszcze długo. Zanim trafił do mnie to odstał swoje 20 lat na strychu nieużywany, a wcześniej używano go też ok 20 lat. Wewnątrz wygląda jak nieużywany.

20200729_130406.jpg

Edytowano przez Rega
Napisano

@Kubakk - masz rację skład niezły. Niestety, nie wszystkie wintage grają tak jak wyglądają. Są też i ,,zakały,,. Weź pod uwage to że te, które cieszą dźwiękiem do teraz to  w czasach swojej świetności należały do sprzetów z górnej półki i nie każdego było na nie stać.

@HQ150 - dziękuję. Od pieciu lat niezmiennie mi się podoba. A i z odpowiednimi kolumnami to dźwiek nie do opisania. U mnie często w komplecie z nie młodszymi KEF 107 reference.

Napisano
8 minut temu, Kubakk napisał:

pomijając ceny , fajny skład sprzętu starego

Fajna strona , dzięki za link. Jak zobaczyłem ile moja Sonka / też po całkowitym przeglądzie / tam kosztuje , to moje ego gwałtownie wzrosło :) 

Właśnie się zastanawiam , czy od jutra nie przejdziemy jednak na " Pan " :) 

Napisano

Potwierdzam to jak kiedyś produkowano sprzęt to jest po prostu sztuka. Piękny design, super materiały i wysokie walory muzyczne. Kto ma w swojej kolekcji przynajmniej średniej klasy sprzęt z lato 70/80- tych to wie o co chodzi. W tym Tandbergu warto sprawdzić pomarańczowe elektrolity Frako - lubią mieć upływowość. Po wymianie będzie grał jeszcze lepiej.

Napisano (edytowany)

@elektron6 - chyba już ktoś to zrobił. Większość elektrolitów to Jantzen Audio. Kiedy go otworzyłem po raz pierwszy to wewnątrz nie było grama kurzu. Niemożliwe po 40 latach od wyprodukowania. Stąd wnioskuję że ktoś o niego zadbał.

Edytowano przez Rega

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...