Skocz do zawartości

Sprzedaż płyt CD maleje o połowę. Czy to koniec?


S4Home

Recommended Posts

2 godziny temu, adams_19 napisał:

Pliki dsd(dsf) można uzyskać stosując konwersje plików wav programem JRiverMC, jednak niestety pliki wtedy bardzo "puchną" i rzeczywiście w brzmieniu są takie bardzo "grzeczne" - czasem jak dla mnie zbyt "gładkie".

nie próbowałem konwersji za pomocą JRiverMC, ale w Audio Gate i Roonie gładkość dźwięku nie jest jedynym pozytywnym efektem, najważniejszym jest poprawa muzycznej spójności i płynności przekazu

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie dobrze nagrana płyta CD na zrównoważonym zestawie będzie dobrze brzmieć i właściwie to wystarczy ;)  Gdy trochę czasu już porównałem ten sam utwór muzyczny w różnych formatach to, jak dla mnie najfajniej zabrzmiały pliki wav 24bit, 48kH, co oczywiście nie dowodzi, że na innym zestawie inne "formaty" mogą "lepiej zagrać". 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, adams_19 napisał:

Generalnie dobrze nagrana płyta CD na zrównoważonym zestawie będzie dobrze brzmieć i właściwie to wystarczy ;)  Gdy trochę czasu już porównałem ten sam utwór muzyczny w różnych formatach to, jak dla mnie najfajniej zabrzmiały pliki wav 24bit, 48kH, co oczywiście nie dowodzi, że na innym zestawie inne "formaty" mogą "lepiej zagrać". 

Porównania są w jakiś sposób uzależnione od naszego sprzętu,  upodobania czy od tego na co zwracamy uwagę.  

Ponadto pliki dostępne w internecie są różnej jakości, zależnie od sprzętu i oprogramowania jakim zostały wykonane dlatego wolę dokonywać konwersji natywnej do DSD ze streamu lub płyty cd własnym DAC i sprawdzonym oprogramowaniem.

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.03.2019 o 20:16, Fortepiano napisał:

wolę dokonywać konwersji natywnej do DSD ze streamu lub płyty cd własnym DAC i sprawdzonym oprogramowaniem

no tak, ale danych źródłowych jest tylko (lub aż) 16 bitów / 44.1kHz (w przypadku płyty). Wszystkie dodatkowe kilobajty, które z tego powstaną to tylko wynik wyobraźni autora oprogramowania. Oczywiście może się to komuś podobać, tak samo jak wynik działania korektora parametrycznego czy gałki bass/trebble we wzmacniaczu.

Edytowano przez wallace
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wallace napisał:

no tak, ale danych źródłowych jest tylko (lub aż) 16 bitów / 44.1kHz (w przypadku płyty). Wszystkie dodatkowe kilobajty, które z tego powstaną to tylko wynik wyobraźni autora oprogramowania. Oczywiście może się to komuś podobać, tak samo jak wynik działania korektora parametrycznego czy gałki bass/trebble we wzmacniaczu.

Mnie specjalnie nie interesują zagadnienia informatyczne ani elektroniczne wykraczające poza zwykłą użytkowość i taką analizę zostawiam specjalistom. Jedno mogę stwierdzić, że dodatkowe kilobajty jeżeli powstają to w wyniku działania programu.  Ja słucham i tak wyciagam wnioski. Odtwarzam teraz płytę CD konwertowaną na bieżąco do DSD 128 i muzyka tak pięknie płynie ! Czuje się jakbym napił się dobrego alkoholu. Co tu dużo pisać, muzyka w formacie DSD z dobrym sprzętem otrzymuje zupełnie inny wymiar. 

Czy komuś udała się konwersja w Foobarze? Walczyłem dziś bezskutecznie z tym programem i wtyczką SACD.

 

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fortepiano napisał:

Czy komuś udała sie konwersja w Foobarze? Walczyłem dziś bezskutecznie z tym programem i wtyczką SACD.

Z ciekawości ustawiłem Foobara żeby konwertował w locie do DSD256  z PCM 44,1kHz 16bit i szału nie ma. Jutro posłucham więcej to może coś skrobnę ;) DAC to Sabaj DA3. Skorzystałem ze wskazówek tu link zawartych. Pozdrawiam.

11.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, popróbuje jeszcze wg tych wskazań. Po osłuchaniu się z DSD wręcz chwili nie mam ochoty na PCM. Płynność, ułożenie, scalenie, melodyczność i analogowość brzmienia to daje DSD. Może być tak, że bardzo istotny jest tu posiadany DAC. Korg robi to tak, że  mógłby grać w zestawach hi-end.

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, wallace napisał:

no tak, ale danych źródłowych jest tylko (lub aż) 16 bitów / 44.1kHz (w przypadku płyty). Wszystkie dodatkowe kilobajty, które z tego powstaną to tylko wynik wyobraźni autora oprogramowania. Oczywiście może się to komuś podobać, tak samo jak wynik działania korektora parametrycznego czy gałki bass/trebble we wzmacniaczu.

Dokładnie.

Ale jak komuś się podoba takie "podfiltrowane" brzmienie, jego sprawa :)

Był okres gdzie każdy producent (no może prawie każdy ;) ) chwalił sie upsamplingiem. Potem dodano możliwość jego wyłaczenia a teraz mało który ma to chyba w ofercie. Ale cholera wie co dzieje się tam "w kościach" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

15 godzin temu, RoRo napisał:

Nie chciałbyś ...  stracić pamięć tego co przeżyłeś przez ostatnie półtorej doby.

Pozdrawiam i proszę bez OT.

Byłaby wtedy szansa zapisać ją lepiej na nowo.

Pozdrawiam, 

Podsumuję swoje odsłuchy konwersji PCM do DSD. W formacie DSD muzyka jest melodyjniejsza, dźwięki układają się w jedną całość, nie są tak porozrzucane i rozdzielone jak w PCM, grają płynniej lepiej przechodzą z jednego dźwięku do drugiego, szczególnie dobrze słychać to połączenie dźwięków w muzyce klasycznej np. przy instrumentach smyczkowych. DSD to również przede wszystkich lepsze wrażenia przestrzenne w charakterze koncertowych, powstaje wrażenie zanikania głosników. W PCM słychać wiekszą sztuczność przestrzenną, rozpoznajemy, że gra sprzęt elektroniczny z nagrania. Scalnie dźwięków inaczej i reprodukowana przestrzeń daje wrażenie, że dźwięku dochądzą do nas z przodu wspólnie tak jak ma to miejsce na koncercie. Wybieram obecnie DSD właściwie dla wszystkich utworów jakich obecnie słucham również dla rocka. Poprawa muzykalnej strony i przestrzenne wrażenia koncertowe przeważają nad pewnym zmniejszeniem dynamiki. Szczególnie polecam DSD do muzki klasycznej i wokalnej. Muzyka elektroniczna Jean Michael Jarre jest przy DSD również bardziej melodyjna jednak z uwagi, że jest to muzyka całkowicie stworzona elektronicznie z wykorzystaniem przeróżnych efektów przestrzennych, dźwięków celowo porozrzucanych ich scalenie trochę zmienia wrażenia więc PCM dobrze się przy niej sprawdza. 

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Inferno napisał:

Fajnie odwrócenie historii, pliki stają się Vintage a płyta jest nowinką technologiczną je wypierającą 🙂

".....O znaczeniu gramofonu dla audiofi lskiej kultury pisze się od kilku lat – a to podkreślając walory brzmieniowe, a to dywagując na temat wpływu innych czynników: sentymentu, ceremoniału, aktualnej mody obejmującej również trend "vintage".

Jakieś kłopoty ze zrozumieniem testu pisanego? Gdzie jest wzmianka o plikach "Vintage"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że podsumowanie powyższe jest na podstawie odsłuchu wykonanego w Roone + Tidal Hifi i dostępnej w nim konwersji do DSD128  z użyciem Dac Korg 100m.  Do tej pory przez Roona usłyszałem najlepszy jakościowo dźwięk z plików na swoim zestawie audio i zdecydowanie przewyższył odsłuch z płyt cd.

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja... cały w bieli... ;)

Alternatywna rzeczywistość to taka gdzie historia potoczyła sie w inny sposób niż 'u nas'

W tej opisywanej - ludzie szybciej dotarli do możliwości przesyłania muzyki, jej dystrybucji. Natomiast z jakis powodów (brak surowców) nie mogą wyprodukowac płyty - fizycznego nośnika.

W takim wypadku pliki mogły by być vintage a płyta stałaby się nowością

(edytka - oczywiście pomijamy kwestię materialności niezbędną przy wintydżu :D)

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...