Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

@sonique jest jeszcze jeden problem tj. Białoruś. Łukaszenko wie , że funkcjonuje tylko dzięki Rosji. Słaba Rosja , to kłopoty Łukaszenki. Wygrana Ukrainy to kłopoty Łukaszenki. Ukraina w UE to kłopoty Łukaszenki. To co robią Ukraińcy udowadnia Białorusinom , że można , że można walczyć z tyranią ...... i nie wiem ,czy Łukaszenko na to pozwoli.

Napisano

 Łukaszenka jest w totalnej dupie i zapewne żyje w strachu. Putin to jego jedyny gwarant bezpieczeństwa. Jeżeli społeczeństwo mu znowu wyjdzie na ulicę, a jest to prawdopodobne, to tsar w swojej aktualnej zajętności może mu nie ruszyć na pomoc.

Napisano

główna kolumna rosyjskich sił pod Kijowem w ciagu ostatniej doby właściwie się nie ruszyła, m.in. ze względu na problemy logistyczne.  nie tylko kończy im się paliwo, ale też żywność...

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/pentagon-wielu-żołnierzy-wysłanych-na-ukrainę-to-poborowi-wielu-nie-wiedziało-że-jedzie-walczyć/ar-AAUtqwA?ocid=msedgntp

Wróg zaminowuje porzucany w rejonie Sumy sprzęt wojskowy

- podało w środę rano Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.

Trofea wojenne nie podlegają opodatkowaniu, gdyż nie zostały zdobyte w wyniku transakcji, a poza tym zwykle zostały już zniszczone – poinformowała we wtorek ukraińska Narodowa Agencja Przeciwdziałania Korupcji.

Napisano

"Wysoki rangą urzędnik Pentagonu powiedział we wtorek, że część rosyjskiej armii, składająca się z młodych, słabo wyszkolonych poborowych, była "źle przygotowana" do walki. Mieli oni w niektórych przypadkach "celowo dziurawić" zbiorniki paliwa w swoich pojazdach, aby upewnić się, że nie dotrą na linię frontu."

https://wiadomosci.wp.pl/brytyjski-wywiad-ujawnia-szokujace-nagrania-rosjanie-sabotuja-wlasny-sprzet-zeby-unikac-walki-6742836520925696a

 

Napisano (edytowany)
44 minuty temu, Kraft napisał:

To sporo tłumaczy, ale niestety nie zmienia faktu, że sytuacja się pogarsza. Rosjanie posuwają się naprzód, a dzienna liczba ofiar rośnie, mimo, że ostrzał artyleryjski miast właściwie dopiero się zaczyna. Dotychczas był tylko na tyle, żeby sprowadzić ludność do piwnic i łamać jej morale. To samo z bronią zakazaną przez konwencję genewską: na razie pojedyncze ataki pociskami termobarycznymi  czy kasetowymi - raczej dla demonstracji i zastraszenia. Wygląda to tak, jakby dowództwo rosyjskie wciąż wahało się, jak "ugryźć" kluczowe miasta. Widać próby jednoczesnego ograniczania strat własnych (brak zdecydowanego szturmu na Kijów)  i ofiar cywilnych (ograniczony ostrzał). czyli grę na zwłokę. Ale Putin ciśnie sztab, żeby przyniósł mu w zębach ukraińskie sztandary za wszelką cenę. A skoro żołnierze rosyjscy nie chcą ruszyć na mocno bronione miasta, to artyleria będzie obracała je w ruiny. Takiego scenariusza się obawiam.

Poza tym, nie słychać o zorganizowanym ostrzale rosyjskiego konwoju przez ukraińską obronę. Zastanawiam się, czy broń i ochotnicy wciąż docierają do Kijowa i Charkowa. Czy na zachodzie kraju są jakieś znaczące nowo sformowane siły, które mogą przyjść z odsieczą stolicy, czy tylko szykują się do obrony kolejnych miast?

Edytowano przez Rafał S
Napisano

Co chwilę są podawane informacje ile to kacapy straciły żołnierzy, sprzętu itd. A wiadomo jakie straty w ludziach i sprzęcie wojskowym utraciła do tej pory Ukraina? Bo na razie to słyszę że zginęło np. xxx dzieci co na pewno jest tragedią, ale razi mnie trochę brak obiektywności w przekazywaniu informacji z linii frontu. No chyba że to działania zamierzone by nie osłabiać morali...

Napisano
3 godziny temu, Butler napisał:

A wiadomo jakie straty w ludziach i sprzęcie wojskowym utraciła do tej pory Ukraina? Bo na razie to słyszę że zginęło np. xxx dzieci co na pewno jest tragedią, ale razi mnie trochę brak obiektywności w przekazywaniu informacji z linii frontu. No chyba że to działania zamierzone by nie osłabiać morali...

Oczywiście, że zamierzone. Trwa wojna, także informacyjna.

Napisano (edytowany)

Ja myślicie, czy Putin na razie wysłał słaby sprzęt celowo, żeby później uderzyć czymś o wiele potężniejszym, czy oni po prostu mają większość takiego? Czy ta wielka, potężna Rosja to tylko i wyłącznie taki budowany od dziesięcioleci mit?

 

Edytowano przez Adi777
Napisano (edytowany)

Sprzęt jak sprzęt jest gorszy i lepszy - każdym da się walczyć ale logistyka (brak paliwa, żywności) oraz ludzie. Jak żołnierzom nie zależy to wiadomo że nikt nie będzie zdeterminowany iść na przód. Na pewno na pierwszy rzut poszli młokosy po te 18-20 lat z rosyjskich, zapomnianych wiosek - przykro to pisać ale ich losem nikt się nie interesuje. Tutaj Rosjanom nie zależy nawet na zebraniu ciał a może nawet i nie poinformują rodziny. Ot takie podejście przedmiotowe w stylu jeden więcej jeden mniej.

Przecież w obecnych czasach przy wychowaniu na necie, telefonach to są dzieciaki do potęgi n-tej szczególnie pod względem stanu psychicznego. To widać jak są w niewoli - jeden wieli płacz. Na pewno Putin liczył iż 1-2 dni i Ukraina się podda czy też wojskowi będą dezerterować.  Tak się nie stało zatem teraz pewnie ruszy więcej wojska "top", komandosi etc a to zapewne już inna liga.

Edytowano przez elektron6
Napisano
20 minut temu, J4Z napisał:

Oby nie okazało się że do tej pory mamy do czynienia z rozpoznaniem walką i próbą łamania morali, a najtrudniejszy sprawdzian dopiero przed Ukraincami. 

Wydaje mi się, że tak niestety jest.

Napisano
2 godziny temu, Adi777 napisał:

Dzięki, też coś dorzucę :)

Poszło. Mam nadzieję, że komuś pomoże.

Jeżeli to pomyłka, to sorry, ale chyba gdzieś widziałem ten awatar na g-shock.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...