Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 068
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Ja mogę być skarbnikiem 😂 Proponuję jakiegoś wysokiego modela D'agostino 😉
  2. Jak się "zero upali" to nie będzie połączenia w niektórych przypadkach Piotrze 😉 ot i cała zagadka
  3. Czytałem na innym forum tutorial jak jeden z użytkowników "zasypuje" zapaści na charakterystyce SPL, w zakresie niskich tonów. Nie jest to dziecinnie proste zaczynając od dobrania odpowiedniej częstotliwości podziału na pomiarze opóźnień czasowych kończąc. Na koniec i tak warto zrobić pomiar by mieć pewność. My nie wiemy czy brak basu to zapaść na charakterystyce czy przyzwyczajenia Damiana. Nie ma co się nakręcać i doradzać dopóki nie zobaczymy jak to wygląda w miejscu odsłuchu na charakterystykach.
  4. Pomyśl co Piotrek ci zrobi jak za dużo tych punkcików Uszerom odejmiesz. Lepiej Ci? 😉
  5. O! Jaki fajny temat. Szkoda, że przegapiłem. Lubię się wymądrzać i dyskutować, a tu tyle fajnych i kontrowersyjnych wypowiedzi 😉 Cześć @DamianRyn Jutro wysyłam Tomka @tomek4446 Umika wraz z całym osprzętem, przewodami, procesorami, pilotami itd. Napiszę esemesem jak paczka ruszy w podróż. Oczywiście służę pomocą w zakresie pomiarów i ustawień DSP, na tyle ile będę wiedział. Wielu kolegów przerabiało temat i na pewno też pomogą. Na marginesie szkoda, że wyszło tak późno zapotrzebowanie i pomysł na pomiar. To podstawa i bez tego te kilka stron dyskusji to tak naprawdę czcze gadanie, bo każdy może mieć rację. Do dyskusji chętnie się włączę jak zobaczę co tam REW pokaże 👍 Pozdrawiam.
  6. Nie wiem i nie chce wiedzieć co to za wzmacniacz. Wiem za to, że przewody mogą się różnić budową. Jedne są ekranowane, inne nie, niektóre mają filtry ferrytowe, jeszcze inne są dłuższe lub krótsze. Daleki jestem od twierdzenia, że będzie to miało wpływ na pobór prądu czy jakąś wydajność prądową ale ma na pewno wpływ na kompatybilność elektromagnetyczną przewodów i przenikanie pól EM, a tym samym prądów między przewodami. Tylko tyle. Czy będzie to słychać nie wiem ale nie wykluczam 😉
  7. Tak, Ślepy test to dobry sposób tylko jest jeden warunek, żeby usłyszeć różnice trzeba szybko kable podmieniać. Fachowcy piszą, że podmiany powinny być co 2-3 sekundy. Inaczej psu na budę Ślepy test bo krótkotrwała pamięć słuchowa jest limitowana czasem. Po 3 sekundach nici z porównania. Po prostu nie pamiętamy pierwszej wersji do porównania. Zatem moim zdaniem jak nie macie zautomatyzowanego systemu zmieniania i podłączania dwóch różnych kabli żaden Ślepy test nie odpowie czy jest różnica. Ogranicza nas pamięć słuchowa. Jeżeli zaś różnice są wyraźnie słyszane to brać przewód, który powoduje, że dźwięk jest przyjemniejszy i nie zastanawiajcie się dlaczego tak jest bo to bez znaczenia.
  8. No tak, nie wolno robić. PE ma być połączone z obudową wzmacniacza czy pre. Z jednej strony to tylko ekran przewodu ma być.
  9. Pomysł o dołożeniu filtrów ferrytowych. Takie 13mm powinny być dobre ale jak planujesz dodatkowy opot na przewody to szukaj 15mm. Gdyby coś nie pasowało to zawsze można je odpiąć 😉 Pomysł z odrębną linią do audio jest fajny. Trzymam kciuki za realizację 👍
  10. Uziemienie wzmacniacza mamy wtedy, gdy jest w pierwszej klasie ochronności co znaczy, że ma obudowę połączoną z przewodem ochronnym PE. Ekran nie ma tu nic do rzeczy. Przewód zasilający zaś jeżeli ma ekran to podłącza się go do bolca PE od strony elektrowni. Podłączenie z dwóch stron może spowodować, że po podłączeniu do odbiornika na skutek różnicy potencjałów popłynie przez ekran prąd co jest niewskazane. Broń Boże żeby ktoś nie wpadł na pomysł podłączania ekranu do przewodu neutralnego, którym po podłączeniu odbiornika płynie prąd. Pamiętajcie też, żeby unikać podłączania urządzeń z metalową obudową wyposażonych w filtry sieciowe RFI/EMI do gniazd bez uziemienia (dwie żyły). Kondensatory w filtrze tworząc dzielnik spowodują, że na obudowie urządzenia będziemy mieli ok. 115V. Co prawda dla 50Hz wystąpią bardzo małe prądy, które uruchomią neonówkę, a niekoniecznie nas poturbują ale gdyby doszło do przebicia kondensatora w filtrze od strony przewodu fazowego, to uwzględniając, że nie ma przewodu ochronnego nie zadziałają bezpieczniki i obudowa "poczeka" na nas i w momencie gdy ją dotkniemy staniemy się odbiornikiem energii elektrycznej z sieci. Możemy tego nie przeżyć 🙄
  11. Spoko. Dziś przy okazji święta usłyszałem gdzieś w radyjku, że jakiś facet kocha swoja żonę za nogi... Zapomniałem o tym jego wyznaniu ale w domu moja małżonka wróciła do tematu i pokazując (gestykulując) jak on za te nogi ją kocha strasznie mnie rozbawiła Pozdrawiam. To nieuchronne chyba
  12. W jednej z manufaktur papierem ściernym pozdzierano napisy wartości na elementach, żeby chronić tajemnicę świetnego brzmienia
  13. Wszystko zależy od punktu widzenia i kontekstu pytania. Przykład to Beethoven. Głuchy jak pień był pod czterdziestkę co nie znaczy, że nie można z nim by porozmawiać o muzyce klasycznej. Nawet komponował nie słysząc co rzeczywistość akustyczna w otaczającym go świecie ma do zaoferowania w tej materii. To skrajny przypadek oczywiście ale ... To, że tracimy jakieś zdolności postrzegania nie stanowi o tym jak pracuje nasza pamięć, a ta jest odpowiedzialna za przechowywanie wzorców dźwięków, które jak są potrzebne z komórek pamięci to są "wyciągane" i nawet jak dźwięk jest zaburzony to może się zdarzyć, że usłyszymy go poprawnie. Oczywiście nie będzie on równoważny temu rzeczywistemu zaburzeniu ośrodka i dalej ciśnieniu akustycznemu ale będzie na skutek procesów pamięciowych i tworzeniu wrażeń słuchowych bardzo rzeczywisty i obecny. Oczywiście powyższe filozofowanie to tylko moje przemyślenia dalekie od racjonalnego postrzegania zagadnień. Ciągle prześladuje mnie przekonanie, o którym kilkukrotnie gdzieś w tematach wspominałem, że to nasza świadomość kreuje rzeczywistość wokół nas
  14. No tak, jeżeli rzeczywistość to tylko zjawisko fizyczne, a nie szerzej rozumiane wrażenie słuchowe, które jest niejako efektem zjawiska fizycznego. Mimo, że postrzeganie jest prawie metafizyczne bo dotyczy zjawisk odbywających się w mózgu to przecież te zjawiska to też przesyłanie impulsów elektrycznych między jakimiś komórkami sieciami neuronów. Mimo, że tego nie widać czy nawet trudno mierzyć jest wrażenie słuchowe i postrzeganie mocno rzeczywiste i dotyczy rzeczywistości. W sensie przesyłania sygnałów elektrycznych. W uproszczeniu pobudzenie, ruch cząstek powietrza, ciśnienie akustyczne, detekcja przez błonę bębenkową z rzęskami jakimiś, dalej połączeniami nerwowymi impulsy elektryczne pobudzają jakieś komórki w mózgu uruchamiając procesy czytania zapamiętanych wzorców dźwiękowych czyli wywołują wrażenia. Te zaś są funkcją nie tylko bodźca ale również wielu innych zmiennych. Wybacz za laicki sposób obrazowania ale nie jestem specem od słyszenia. Masz rację ale myślę, że warto spojrzeć szerzej na problematykę postrzegania niźli tylko przez furtkę zjawisk fizycznych przed wlotem do ucha rozumianych jako "rzeczywistość" 😉
  15. Nie muszą, jednak w jakiś sposób na tą rzeczywistość wpływają. Większość napisze, że placebo, że metka, podświadome uzasadnianie kosztów, odruch stadny, potrzeba akceptacji środowiska, wyrównanie do krzywej oczekiwań, i dziesiątki innych powodów wymyśli ale zawaha się by dopuścić myśl, że jednak jest to wynikiem zjawisk fizycznych, a tylko dlatego, że RS, Amir czy inni zajmujący się kwestiami audio wykorzystując narzędzia pomiarowe te myśli negują. Ja nie mam pewności więc nie zatrzaskuję drzwi, przez które zawsze mogę na jedną lub drugą stronę przejść z czystym sumieniem 😉
  16. Przewijało się to w linkowanych artykułach na forum ale żadnych konkretów. Mam na myśli zagadnienia barwy dźwięku. Bardziej badania dotyczyły samych zniekształceń chyba i ich ilości i tu faktycznie liczby raczej nie pozostawiają złudzeń. Większość odróżnia zniekształcony dźwięk jeżeli zniekształcenia nieliniowe THD są na poziomie ok - 40/-50dB. Tylko tu już pojawia się pytanie o rozkład harmonicznych bo inaczej ucho zareaguje na taki zniekształcony sygnał gdy tworzą go pierwsze harmoniczne, a inaczej gdy harmoniczne wysokich rzędów. Podobno ich słyszalność rośnie z kwadratem rzędu 😉 Niewiele jest jeszcze materiałów na temat zniekształceń intermodulacyjnych, ich odbioru, a jak są to obrazują tylko wybrane przypadki i dotyczą suchego parametru np. gdy wymieszamy ton 19 i 20kHz. Nijak to nie odpowiada na pytania jak ucho reaguje na takie zniekształcone bodźce. Co z innymi kombinacjami zniekształceń? Odeszli badacze od mierzenia zniekształceń TIM (transient int. mod). Podobno współczesnych wzmacniaczy nie dotyczy. Ok. Tylko co ze starymi konstrukcjami, których wielu używa? To do mnie nie przemawia. Mam dwa przewody no name, które kosztowały tak samo. Jednak jednego nie mogę słuchać? Zabiera coś z muzycznego spektaklu i nawet myślałem, że samopoczucie, pora dnia, repertuar miał wpływ i... Przewód dostawał szansę trzy razy, bo naczytałem się, że jest super, geometria jak w kimber kablach, czyli mniejsza indukcyjność i niby lepsze przenoszenie sopranów, a tu zonk. Słyszę po jakimś czasie, że jest odwrotnie i poszedł do szuflady. Jak chcesz to Ci wyślę w prezencie, może Ci podpasuje do Twojego zestawu (2x2,5m) 😉
  17. Weź tą rózgę i sam się wymłóć Ja nie pomyślałem o elektrycznym przełączniku w linii zasilania. Oczywiście ja zawsze wyolbrzymiam problemy i mam w tym cel, żeby nie było bezkrytycznego przytakiwania takim praktykom jak ślepe testy. Są jakieś niewiadome mogące mieć wpływ na przebieg testów i dopóki ich nie wyjaśni ktoś ze 100% pewnością to niech będą ale nie jako jedynie słuszna droga bo nią nie są. Uszy zaś niech służą do słuchania muzyki, a przyrządy do mierzenia parametrów i niech tak zostanie. Nie da się wymieszać zagadnień bo zawsze będą nieporozumienia. No tak, dla mnie i Ciebie nie ma znaczenia, bo ja słabo słyszę, a ty jesteś zagorzałym orędownikiem pomiarów. Na szczęście są tacy ludzie jak Amir i inni, którzy potrafią słuchać i wyłapywać różnice soniczne nawet tam gdzie nie powinno ich być. Tylko o to chodzi, żeby nie pisać, że to niemożliwe czy poza zasięgiem słuchu bo jak widać nie jest to prawdą. Są wyjątki, które potwierdzają, że uogólnianie jest złą ścieżką w tych dyskusjach. 2-3 sekundy to Amir optuje żeby słuchać, ja przytakuję i gdzieś wcześniej pisałem, że mam tak słabą pamięć, która może by sprostała zadaniu w takim czasie ale u mnie głównym sposobem słuchania i wyłapywania różnic dalej jest długi odsłuch, negowany zresztą przez Amira. Ja uważam: Raz, że nie da się w domu bez sporego wysiłku organizacyjnego zrobić porównań w krótkim (2 - 3 sek) czasie, chyba że chodzi o próbki dźwięku do odsłuchania foobarem czy innym odtwarzaczem umożliwiającym szybkie zmiany, a dwa, długie odsłuchy działają inaczej na receptory, nie wiem jak to się dzieje i jakie procesy zachodzą w mózgu i organizmie ale pojawia się odruch odrzucenia po jakimś czasie i nie da się słuchać czegoś co brzmi gorzej. Może nie ma tu logiki ale tak to działa u mnie i nie jestem jakimś wyjątkiem. Są użytkownicy, którzy po dłuższym czasie są w stanie powiedzieć co brzmi lepiej, a co gorzej. Inną sprawą jest przyczyna. Może mierzalna, a może nie. To tak jak z ta barwą dźwięku. Zmienia się w zależności od nasycenia dźwięku harmonicznymi. Nikt nie usystematyzował zagadnienia wystarczająco by móc twierdzić na podstawie pomiarów ile i jakiego rzędu tych harmonicznych potrzeba by zaistniał próg percepcji zmiany barwy w dźwięku
  18. To, że Amir słyszy to dowód na to, że różnice istnieją i w domenie słuchu są do uchwycenia. Nie ma zaś znaczenia czy ktoś słucha muzyki, szumu kwantyzacji i czy trwa to 2 sekundy czy 2 dni. Każdy ma swój sposób. On obalił jeden z technicznych mitów w jakimś zakresie. Trochę przez swoją pychę (samochwała) i wysoką samoocenę jakim to wybitnym słuchaczem jest 🤣 Ok, ok. Nie napisał i nie powiedział. Ja pomyślałem i to tak mocno, że go usłyszałem 🤣 Poza tym trochę racji chyba mam. Jakakolwiek ingerencja elektryczna w tor audio będzie potencjalnym źródłem zakłóceń. To chyba oczywiste. To co? Zanim posłucham to badanie i mierzenie, że nie wpływa? Bez sensu dla mnie takie testy 😉
  19. Amir mimo, że ma dość radykalne poglądy twierdzi, że taki przełącznik (jakakolwiek ingerencja w układ) mógłby zakłócać tor audio więc odpada 😉
  20. Mam inne wnioski. Skoro różnice soniczne plików muzycznych na przykład 16 vs 24 bit da radę odróżnić chociażby tylko Amir to nie jest ten fakt bez znaczenia w kontekście forumowych wojenek i całych tych śmiesznych dyskusji. Przerażające jest to, że on szukając różnic słucha szumu kwantyzacji zamiast smaczków zaszytych w muzyce 😉 Testy ABX są OK pod warunkiem, że da się przełączać szybciej niż w 2-3 sekundy. Spróbuj tego z przewodami zasilajacymi na przykład 🤣 O psychologicznych aspektach nie meczę już bo najwyraźniej to temat za trudny dla technicznych ortodoksów. Poza tym nie wmawiaj forumowiczom głupot, że usłyszenie jakichkolwiek różnic to tylko warunkuje test ABX, bo to nawet śmieszne nie jest. Skąd takie pochopne wnioski. Ja szanuję ich poglądy mimo, że w wielu kwestich się nie zgadzam. Ba, nawet darzę ich sympatią więc nie uogólniaj proszę. Można różnic się w poglądach i traktować normalnie. To żadne wyzwanie dla normalnego, zdrowego psychiczne człowieka. Wierz mi na słowo 😉
  21. Super wywód. Amirm mógłby startować o te miliony do wygrania za przejście ślepych testów dotyczących kabli. Mam wrażenie, że jego ostatnie artykuły to odpowiedź na nasze dyskusje. Czyżby nas obserwował? Potwierdził moje przekonania tym filmikiem dotyczące ślepych testów i pamięci słuchowej. Max 2-3 sekundy. 5 sekund jak w przypadku testowania kolumn o których wspomniał to dla niego już wieczność. Problemem takiego testowania jest szybkość przełączania. Jak to zrobić w przypadku testowania podstawek antywibracyjnych czy innych akcesoriów, których przekładanie zajmuje wieki? Krytykowane przez niego długie odsłuchy zaś może i faktycznie nie nadają się na porównania AB ale nie o porównania chodzi tylko wrażenia i to jak na nie reagujemy. Jest odrzucenie i "odruch" wymiotny jak coś w dźwięku nie pasuje. Nie mam pojęcia jak to działa ale ociera się o jakieś fizjologiczne procesy u mnie Ciekawą sprawą jest jego przekonanie, że do ślepych testów łatwiej podejść mając wiedzę techniczną. Jemu fantastycznie się udaje odróżnić próbki audio 16bit vs 24bit. Wie, gdzie szukać różnic powodowanych przez szum kwantyzacji. Nie wiem tylko czemu uważa to za jakiś wyznacznik (wiedza techniczna) skoro ten szum równie dobrze może maskować jakieś małe sygnały audio, na przykład końcówki wybrzmień. Doświadczony audiofil wyłapie różnice po wybrzmieniach nie mając pojęcia o szumie kwantyzacji. Uważam, że trochę uprościł przypisując zasługi w osiąganiu swoich sukcesów w radzeniu sobie z ślepymi testami tylko wiedzy technicznej i doświadczeniu.
  22. Warto przećwiczyć podłączenie tego wzmacniacza pod gniazdo niefiltrowane (RFI/EMI). Ten Twój wzmacniacz to D klasa chyba i ma wbudowany filtr w zasilaczu. Dwa filtry (listwa + zasilacz) to proszenie się o kłopoty. W jakimś skrajnym przypadku może być tak, że zaistnieje jakiś rezonans podbijając wybiórczo zakres zakłóceń wysokoczęstotliwościowych, które mogą wpływać na pracę innych urządzeń w zestawie. Mam taki przypadek u siebie. Filtr Schaffnera we wzmacniaczu nie lubi się z gniazdami filtrowanymi listwy od Tagi. Po podłączeniu słychać jak listwa brzęczy, normalnie aż się trzęsie. Słychać to nawet nie przykładając ucha do listwy. Nawet nie myślę co się dzieje z elektronami z sieci Po włączeniu do gniazda niefiltrowanego wszystko jest OK. Listwa filtrowana jak najbardziej wskazana jest ale dla urządzeń niejako obok tych, które mogą zakłócać poprzez swoje zasilacze smps, które tak czy inaczej powinny być filtrem oddzielone od sieci energetycznej i urządzeń do niej podłączonych. Warto wykorzystywać listwy, które mają gniazda filtrowane i niefiltrowane i odpowiednio grupować urządzenia by zachować kompatybilność EM, żeby się wzajemnie nie zakłócały.
  23. Ja jak zwykle staram się ale mi nie wychodzi. Czytam wszystko z zainteresowaniem co piszesz i gdzieś mi przewinęło się "coś" i pojawił się niepokój, że ktoś wspomniał między wierszami o tym, że może masz jakąś rolę w tym wszystkim, to odreagowałem Znaczy w promowaniu marek? Tak naprawdę nie wiem co Karol pomyślał, niech się doprecyzuje. Hallo @Karol64208 Warto poczytać Karola Tusumup ... Wszystkie te paczuszki są fajowskie jak dla mnie, mimo, że nie słuchałem ale mam faworyta i nie zdradzę dopóki nie podsumujesz Naprawdę fajnie, że robisz te testy. Dla mnie poproszę więcej 👍
  24. Nie wiem co On myśli ale jedni pewnie pomyślą Kraft pudruje trupa ... lub w drugą stronę, Kraft szykuje Księżniczkę na bal maturalny. Karol to Karol, kto tu bywa wie, że tylko trzy drogi Karol ma i musi być Księżniczka wysoka, a i papier ma być , że pasmo nie kuleje Ja uważam, że Jarek robi kawał dobrej roboty i jest jednym z wielu głosów w sieci, które można usłyszeć czyt. przeczytać na temat tychże "paczuszek" ale też jednym z niewielu, który nie ma w tym interesu żadnego, a takie głosy warto dostrzegać. Warto też być świadomym postrzegaczem. Ja Ciebie Jarek słyszę
×
×
  • Utwórz nowe...