Zmiany na forum

[S4Home]

Dnia 24.05.2019 o 08:03, Fafniak napisał:

Czy możesz pisać przykład z tego forum?

Czy naprawdę zasady muszą muszą być rugowane przez ograniczenia tworzone przeciwko nie umiejącym trzymać się zasady?

Mógłbym. Ale ta osoba wciąż tu pisze. Więc nie istotne. Na tym forum jest to znacznie mniej spotykane bo tu użytkowników jest znacznie mniej niż na sąsiednim.

Co do drugiej sentencji to nie rozumiem ....

20 godzin temu, Redakcja AUDIO napisał:

w takim razie musi tak to działać, była to jedna z moich interpretacji. Nie mam żadnych ustawień w panelu, które miałyby na to wpływ, zaraz się dowiem, czy możemy te zależności rozdzielić

Ok, byłbym wdzięczny.

Dziękuję

[Fafniak]

Dnia 24.05.2019 o 08:03, Fafniak napisał:

Czy naprawdę zasady muszą muszą być rugowane przez ograniczenia tworzone przeciwko nie umiejącym trzymać się zasady?

Napiszę to inaczej.

Po parkingu powinniśmy poruszać się powoli. To jest chyba jasne?

Otóż nie. Są idioci którzy muszą pokazać moc swoich aut nawet na takim terenie.

Jakie jest rozwiązanie?

1 - ułożenie śpiących policjantów w newralgicznych punktach

2 - monitoring + fotoradary + automatyczne mandaty

Co jest wprowadzane?

Punkt 1 - jako to najtańsze i najprostsze. Ale jego wady (chyba nie muszę pisać jakie?) dotykają też tych którzy jeździli normalnie.

Zasada zastępowana jest fizycznym ograniczeniem możliwości "robienia danej rzeczy" ale przy okazji ogranicza/dotyka tych którzy zachowywali się normalnie.

 

[Redakcja AUDIO]

@S4Home problem zgłoszony.

@Kubakk z tym znacznikiem co i rusz miał toś jakieś kłopoty. Próbuję osiągnąć Twój efekt, ale mi nie wychodzi   Znacznik ustawił mi się nawet na czarnej podlewce (gdy się przyjrzeć, jest i miga), ale i tak mogę potem wszystko skasować lub pisać dalej. Coś chyba źle robię.

Czas edycji napisanej treści ograniczę do godziny, co? Na sąsiednim forum w wydawnictwie jest 15 minut i to działa. I tak będziemy lepsi  

 

 

 

[Fafniak]

To może jednak głosowanie?

Bo coś widac ze głosy @Kraft i moje sa pomijane...

[Inferno]

31 minut temu, Redakcja AUDIO napisał:

Czas edycji napisanej treści ograniczę do godziny, co?

Nie wiem w czym te 12h przeszkadzało skoro jak wspólnie doszliśmy do wniosku nikt nie nadużywał tego faktu. Zupełnie nie rozumiem.

[Bogusław 66]

Może być, godzina na edycje. Nie widzę uzasadnienia by w czasie 12h wielokrotnie czytać własny tekst, poprawiać błędy czy edytować treść by uzyskać inny efekt wypowiedzi. 

[Kraft]

Bogusław, jak nie chcesz i nie widzisz uzasadnienia, to nie poprawiaj, ale daj żyć innym. Mi Twoje niepoprawianie nie przeszkadza. Dlaczego Tobie przeszkadza moje poprawianie?

[Inferno]

Ja nie widzę sensu zabezpieczania czegoś czego nikt nie chce ukraść. Zmiana dla zmiany żeby ktoś poczuł się ..inaczej bo nawet nie wiem czy lepiej. A zdarzało mi się poprawiać błędy na drugi dzień. Coś co autokorekty pozmieniały na skutek literówki. Nikomu tym krzywdy nie wyrządziłem. Odnotowanych przypadków zmiany wypowiedzi po fakcie które merytorycznie odmieniły wypowiedź nie było. To jest powód dla którego nie rozumiem aż tak ogromnej potrzeby zmiany tej możliwości.

[nowy78]

Przyłączę się do grupy poprawiającej Często piszę tuż przed udaniem się na spoczynek, czyli po północy, gdyż dopiero wtedy mam czas. Zdarza się także, że obok fotela stoi szklaneczka z bursztynowym płynem (ilość znikoma, ale jednak)   W tej sytuacji możliwość poprawienia błędów zauważonych o poranku jest jak najbardziej pożądana. 

[Bogusław 66]

Zaczynam się martwić. Czy na prawdę potrzebujecie 12h by składnie złożyć parę zdań, nawet po kielichu? to nie brzmi dobrze.

Sąsiednie forum ma 15min i nikomu krzywda się nie dzieje, a trzeba nadmienić że ilość forumowiczów bardzo przebija tą tutaj, co może budzić uzasadnione podejrzenie że tutaj, na tym forum są osoby z jakąś dysfunkcją literacką, to może jakiś kontr wniosek i walka o 24h na edycje?

[Inferno]

@Bogusław Kożyczkowski zaczyna się robić nieprzyjemnie, mocno personalnie pytanie PO CO?

[Kraft]

Podsumujmy.

12h - 4 głosy 
1h - 1 głos.

Zostaje tak jak jest. 

[audiowit]

Jestem nawet za skroceniem tego czasu do 15min. Piszesz post, czytasz, edytujesz, tyle. Napisałes glupotę, trudno. Będziesz pilnował się nastepnym razem.

Glosowanie, rano, szybciutko pod nieobecność większosci forumowiczów. Coś mi to przypomina...:(

Inferno, jeszcze sprostowanie. Ale chęć zmiany w czasie edycji postów wyszła ze strony tej chcacych wydłużyć ten czas. A, ze okazało się, ze większość chce go nawet skrócić to wyszła zupełnie przypadkowo. 

Edytowano 28 maja 2019 przez audiowit

[Bogusław 66]

1 godzinę temu, Inferno napisał:

@Bogusław Kożyczkowski zaczyna się robić nieprzyjemnie, mocno personalnie pytanie PO CO?

A powiedz mi, czy w rozmowie z lekarzem też zastrzegasz możliwość wprowadzenia zmian czy poprawienia się, tak w okresie .......12h? bo wież, jak już się wyjdzie z gabinetu to trudno tak przez drzwi coś dodać. Ja na prawdę nie wiem czemu sami sobie przypisujecie taki status? i to nie moja sprawa, ale nie wierze w to, że na prawdę potrzeba tyle czasu by przetrawić w głowie napisany post,

Sądzę że godzinka to dobry kompromis. O! (hehe) że już głosy policzone, jakby pozostali użytkownicy (ilu mamy na tym forum?) nic nie mieli do powiedzenia. hehe

 

[Kraft]

Z podliczeniem głosowania to był oczywiście żart. Jego zadaniem było zwrócenie uwagi na liczne głosy użytkowników opowiadających się na pozostawieniem 12-godzinnego czasu edycji, których Redakcja zdaje się nie uwzględniać w swoich planach.

Edytowano 28 maja 2019 przez Kraft

[RoRo]

Godzina czy maksimum dwie  wystarczy.

Wielokrotnie prosiłem użytkowników, by po napisaniu postu sprawdzili czy nie ma w nim błędów (wynikających również z działania autokorekty) i od razu je poprawili. Rzadko kiedy ktoś poprawiał swoją  wypowiedź po 10 czy 12 godzinach.

Pozdrawiam

[Fafniak]

Nadmierny regulacjonizm to taka choroba tocząca od dziesiątków lat kolejne pokolenia

[rms.pl]

Dnia 25.05.2019 o 09:17, Fafniak napisał:

Napiszę to inaczej.

Po parkingu powinniśmy poruszać się powoli. To jest chyba jasne?

Otóż nie. Są idioci którzy muszą pokazać moc swoich aut nawet na takim terenie.

Jakie jest rozwiązanie?

1 - ułożenie śpiących policjantów w newralgicznych punktach

2 - monitoring + fotoradary + automatyczne mandaty

Co jest wprowadzane?

Punkt 1 - jako to najtańsze i najprostsze. Ale jego wady (chyba nie muszę pisać jakie?) dotykają też tych którzy jeździli normalnie.

Zasada zastępowana jest fizycznym ograniczeniem możliwości "robienia danej rzeczy" ale przy okazji ogranicza/dotyka tych którzy zachowywali się normalnie.

 

Niestety. 5% tumanów powoduje 95% uciążliwych zakazów. Pierwsze prawo ochlokracji. 

[Inferno]

24 minuty temu, rms.pl napisał:

5% tumanów powoduje 95% uciążliwych zakazów

Problem polega właśnie na tym ze tu nie ma takich „ tumanów” bo nikt nie był w stanie podać przykładu z przeszłości wiec dlaczego regulacjonizm skoro tutaj nie jest potrzebny. I jeszcze według mnie dość nietrafione argumenty o innych forach. Nikt tego do tej pory nie nadużywał to po co zmieniać. 

 

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

A powiedz mi, czy w rozmowie z lekarzem też zastrzegasz możliwość wprowadzenia zmian

Właśnie o to mi chodziło jak pisałem ze od tego forum niczyje życie nie zależy, od tego co powiem lekarzowi może zależeć. Ale widzę że dla Ciebie te sprawy są tożsame .... no dla mnie nie 🤣🤣

Troszkę więcej luzu, wolności mniej zamordyzmu i będziemy szczęśliwi.

Pozdrawiam wszystkich trzymających zdrowy dystans.👍

[Pboczek]

Czytam, czytam, i chyba trochę rozumiem i jedną i drugą racje.

Jak dla mnie godzinka jest nawet za nadto.

[1Ender]

Godzina czy dwie jest okej. 15 min trochę mało. 

[audiowit]

Ja tam wcale nie nalegam. Pisząc 15 min mialem siebie na mysli. Może być godzinka lub dwie żeby znow nie było pospiechu.

 

[Redakcja AUDIO]

Krakowskim targiem ustawiłam 3 godziny i wydaje mi się, że jest to złoty środek  

[S4Home]

Nie dogodzisz nigdy wszystkim😛

[Fafniak]

Dnia 5.06.2019 o 15:03, Redakcja AUDIO napisał:

Krakowskim targiem ustawiłam 3 godziny i wydaje mi się, że jest to złoty środek

no nie mogłem się powstrzymać