Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

To ja troszkę z innej beczki - wrócę do głównego założenia tematu.

We współczesnym rynku audio wkurzają mnie recenzje sprzętów, a w zasadzie sami recenzenci, którzy w swoich "testach" nie wspominają o wielu ważnych kwestiach dotyczących sprzętu (pomijam tutaj wszelkiego rodzaju artykuły sponsorowane i totalny bełkot słowny jaki reprezentuje sobą np. takie stereo i kolorowo). W której recenzji dowiecie się o brumiącym transformatorze w zachwalanym wszędzie Audiolabie 6000A, Naimie XS3, Atollu IN100/IN200? Kto wspomni o problemach z prawidłowym ustawieniem poziomu głośności we wzmacniaczach korzystających z potencjometrów ALPS? Weźmy takiego Supernaita 3 - tam się trzeba ponoć nieźle nasiłować z gałkami przy cichych odsłuchach. Cyrus One - ciągły szum/pisk, który po jego włączeniu słychać z podłączonych głośników wysokotonowych. Synthesis Roma 54DC+ i bardzo nieprecyzyjny potencjometr (sterowanie głośności pilotem - bardzo duże przeskoki), nieustający szum z głośników przy cichym odsłuchu. Piszczące cewki w sprzętach czy zasilacze jak w przetworniku RME ADI-2. Zabugowane oprogramowanie w all in one Moon Ace. Problemy ze sparowaniem pilotów we wzmacniaczach Dayens. Takich przykładów jest naprawdę wiele. Wkurza mnie, że o takich przypadłościach sprzętów nie wspomina się w ich recenzjach, a nie są to przypadki jednostkowe i nie wierzę, że sprzęty w redakcjach są zawsze wolne od wad. Człowiek wydaje sporą kasę na zabawki, martwi się czy dźwięk się spodoba, a tu się jeszcze trzeba często użerać z różnymi technicznymi niespodziankami, często dyskwalifikującymi dany sprzęt, o których dowiedzieć można się co najwyżej z forów internetowych lub innych grup dyskusyjnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lpomis

Trochę masz rację z tymi recenzjami, ale to, że komuś w domu brzmi jakiś tranformator, to często efekt paskudnej jakości instalacji lub towarzystwa innych urządzeń, które sieją w obwodzie.

W recenzjach często czytamy, że sprzęt testowany na dedykowanej instalacji, kondycjonerze, czy innej listwie zasilającej, co może niwelować ewentualne brumienia.

W klubie Atolla na AS ten temat był często poruszany z drugiej strony inee urządzenia (wzmacniacze) w tym samym obwodzie nie wykazują takich wad.

 

 

1 godzinę temu, Kraft napisał:
1 godzinę temu, lpomis napisał:

a tu się jeszcze trzeba często użerać z różnymi technicznymi niespodziankami, często dyskwalifikującymi dany sprzęt, 

Nie trzeba. A imię jego Marantz PM8005

Dobreeeeeeee.....

😂😂😂😂😂😂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lpomis napisał:

). W której recenzji dowiecie się o brumiącym transformatorze w zachwalanym wszędzie Audiolabie 6000A, Naimie XS3, Atollu IN100/IN200?

Atoll 100 u mnie nie brumił. 

 

5 godzin temu, lpomis napisał:

Cyrus One - ciągły szum/pisk, który po jego włączeniu słychać z podłączonych głośników wysokotonowych.

One nie piszczał 

 

5 godzin temu, lpomis napisał:

Piszczące cewki w sprzętach czy zasilacze jak w przetworniku RME ADI-2.

U mnie słychać leciutki pisk po przyłożeniu ucha do zasilacza... 

Każdy z wymienionych sprzętów uważam ma w swojej klasie cenowej do zaoferowania coś ponad przeciętną... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.02.2022 o 22:31, lpomis napisał:

We współczesnym rynku audio wkurzają mnie recenzje sprzętów, a w zasadzie sami recenzenci,

Żadna recenzja nie jest obiektywna. Nie trzeba być geniuszem, żeby widzieć kto najlepiej płaci za testy.

Rozumiem, że testera może zachwycić jakiś sprzęt, ale jego recenzję też można rzetelnie napisać.

Np. w Hi-Fi i Muzyka są jak dla mnie dwa typy recenzji. Takie, które od pierwszego do ostatniego zdania są pieśnią pochwalną, i drugie, którym jest bliżej prawdy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ironią jest to, że nawet jeżeli producenci sprzętu audio z roku na rok ulepszają swoje produkty, to producenci muzyki mniej więcej od roku 1992 w zasadzie ich wysiłki niwelują.

Wpadła mi w końcu w ręce płyta Rodrigueza - tego od Sugar man. Nie są to moje do końca klimaty muzyczne, ale jego muzykę lubię. Jeżeli ktoś słucha Boba Dylana to w mojej ocenie powinien Rodrigueza posłuchać obowiązkowo.

Ale wracając do wątku głównego. Ta płyta Rodrigueza "Cold fact" to wydanie RCA (bardzo szanuję tą wytwórnię za dobrą jakość ich płyt) na rynek Australijski. Zamawiana przez Disogsa z Antypodów w końcu po prawie 2 miesiącach dotarła. Nie jest to co prawda pierwsze wydanie, ale na szczęście "tylko" wznowienie z roku 2004.  Dokładnie to: https://www.discogs.com/release/6534664-Rodriguez-Cold-Fact

Wcześniej po obejrzeniu filmu kupiłem soundtrack (wydanie z roku 2012) z jego muzyką https://www.discogs.com/release/4267043-Rodriguez-Searching-For-Sugar-Man-Original-Motion-Picture-Soundtrack 

Po wysłuchaniu dzisiaj płyty z RCA usłyszałem jak wielkie spustoszenie nawet przy prostej muzyce folkowo-bluesowej robi loudness war. Jakość pomiędzy tymi płytami to przepaść, lata świetlne. Niby ta druga nie mając porównania nie brzmi jakoś źle, bo w sumie to są proste aranżacje, ale przy porównaniu od razu słychać ile jeszcze więcej można wyciągnąć z tego jakości.

Nie dajcie się więc nabierać. Nie dawajcie skuczybykom zarobić i jak tylko macie okazję kupujcie pierwsze wydania, broń boże żadne remastery! Przed zakupem warto zajrzeć na https://dr.loudness-war.info/

Uwaga też na rzekome japończyki, do których osobiście mam raczej negatywny stosunek. Dlaczego? Niech to będzie dobrym przykładem jak klienta robi się w ciula: https://dr.loudness-war.info/album/view/111361

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Fafniak napisał:

siebie płyty, nie znalazłem 100% wydania pierwotnego 

Ale ta muzyka jest tak świetna że jakoś przeżyje 

Ale też zazdroszczę 

A ten winyl to jakie wydanie?

A nie korzystasz z Discogsa? Dla mnie to najlepsza rzecz w necie. Płacisz bezpiecznie przez Paypala. Na ponad 200 transakacji naciąłem się tylko 2 razy. Od Polaka i Izraelczyka.

Tam jest wszystko, z podziałem na CD i Vinyl, stan nośnika, kraj, no i oczywiście wydanie.

Rok temu widziałem na naszym Allegro wydanie CD z RPA. Też bardzo dobrze nagrane, ale wtedy jakoś się nie skusiłem.

ps. gratuluję dobrego gustu muzycznego. 😜

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Fafniak napisał:

Ale zmotywowałeś mnie do przeszukania discogs. Niestety ale średnio mi tam idą poszukiwania. Gubię się

Na komputerze to lepiej wychodzi. Na telefonie ich apka jest sporo gorsza.

Wpisujesz np. wykonawcę, to wyskakują Ci tytuły od razu z podziałem czy jest to album, kompilacja itp. Możesz też od razu dokonać podziału na CD czy winyl.

Dla mnie Discogs jest bardzo intuicyjny. W minutę jestem w stanie znaleźć tam pozycję mnie interesującą. Ale musisz znać niestety trochę angielski.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magazyn "Stereophile" publikuje co jakiś czas ranking komponentów audio. Lista jest podzielona na cztery klasy, od "A" do "D".

Klasa "A" jest zdefiniowana tak:

"Najlepszy osiągalny dźwięk dla komponentu danego rodzaju, prawie bez rozważań typu; „najmniejszy muzyczny kompromis”. System klasy "A" to taki, w przypadku którego przy najlepszych nagraniach nie trzeba wytężać wiary, aby uwierzyć, że słyszysz prawdę."

Jakiś czas temu ekscytowałem się, że do tej prestiżowej kategorii zostały zaliczone nowe KEF LS50 Meta.

Na najnowszym wydaniu listy rzuciło mi się w oczy coś chyba jeszcze bardziej sensacyjnego: Monitor Audio Silver 500 7G. Budżetowy średniak w towarzystwie kolumn za naprawdę grubą kasę (Kii AUDIO THREE - $16,985, PARADIGM PERSONA 5F - $17,000, SONUS FABER GUARNERI TRADITION - $16,900, WILSON AUDIO SASHA DAW - $37,900).

Do "A" nie załapały się natomiast takie kolumny, jak: FOCAL KANTA NO.2 - $9990, KEF REFERENCE 5 - $19,999,  DYNAUDIO SPECIAL FORTY - $3499, PROAC RESPONSE D2R - $4500. Wylądowały w "B" (obok MONITOR AUDIO SILVER 300;).

Czy te Silvery są rzeczywiście takie genialne? Parę osób na forum pewnie ma (zastanówcie się dwa razy, jak przyjdzie wam do głowy, żeby je wymieniać).

 

 

 

Aha. Do "A" załapały się też B&W 705 Signature. Co na to kolega @MMarek?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kraft napisał:

Aha. Do "A" załapały się też B&W 705 Signature. Co na to kolega @MMarek?

Nie będę ukrywał, że to "miód na moje uszy". Wielki dzięki kolego @lpomis za pomoc w wyborze. Opis ze spotkania i porównań jest na forum.

Sądzę, że kolega Adam @kaczadupa nie obrazi się na mnie jak powiem, że spotkaliśmy się u mnie we trójkę /Adam, Wojtek i ja/ Mini relacja na sąsiednim forum w klubie Naim, opublikowana 5 lutego. Nicki są inne, ale łatwe do odgadnięcia "who is who"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...