The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio

[muzofan]

1 minutę temu, Kraft napisał:

To może tak. Na dobrym systemie nie musimy słuchać głośno, by czerpać z tego satysfakcję.

Oj @Kraft nawet nie wiesz jak się mylisz😉 Im lepiej spasowany system z pomieszczeniem tym lepiej słucha się głośno muzyki. Nie będę na siłę przekonywał do własnych racji... 

Może kiedyś będzie Ci dane posłuchać ulubionej muzyki w odpowiednich warunkach 😊

[DiBatonio]

5 minut temu, muzofan napisał:

nawet nie wiesz jak się mylisz😉 Im lepiej spasowany system z pomieszczeniem tym lepiej słucha się głośno muzyki. Nie będę na siłę przekonywał do własnych racji... 

W drugą stronę też to działa,  czyli słuchając cicho również można odnosić satysfakcję.

Jarowe tłumaczenia są li tylko usprawiedliwianiem bolączek własnego systemu i akustyki.

Ot i co.

[Kraft]

14 minut temu, muzofan napisał:

Oj @Kraft nawet nie wiesz jak się mylisz😉

No nie wiem... Własnie słucham sobie cicho Magdy Umer i mam silne przekonanie, że się jednak wzruszam.

 

Edytowano 29 czerwca 2022 przez Kraft

[muzofan]

Ja w żaden sposób nie neguję faktu że muzyka słuchana cicho działa na emocje i daje frajdę 😊. Pomyśl że słuchana głośniej, w zaadaptowanym pomieszczeniu, daje jeszcze większą radość. To jest moja droga do samospełnienia. Każda zmiana ma eliminować jakiekolwiek niedostatki przy głośnym odsłuchu. Przy cichym słuchaniu już dawno czułem satysfakcję 😉

[Kraft]

5 minut temu, muzofan napisał:

Pomyśl że słuchana głośniej, w zaadaptowanym pomieszczeniu, daje jeszcze większą radość. To jest moja droga do samospełnienia. Każda zmiana ma eliminować jakiekolwiek niedostatki przy głośnym odsłuchu.

Rozumiem i gratuluję.

[Chyba Miro 84]

1 godzinę temu, muzofan napisał:

Słucham często u siebie ze średnią około 78-80 dB przez 2 godziny i czuję jedynie satysfakcję z włożonej pracy...

Czy wokal w głośnych odsłuchach jest przesadzony, czy też na poziomie naturalnej głośności jaką może uskutecznić aparat danej osoby?

[Fafniak]

No to biorę popcorn i czekam na działania moderatorów 🤣

[DiBatonio]

1 godzinę temu, Kraft napisał:

No nie wiem... Własnie słucham sobie cicho Magdy Umer i mam silne przekonanie, że się jednak wzruszam.

Można się wzruszać muzyką i  można tekstem piosenki.

Wzruszenie ma dwa oblicza, jak widać. 

 

12 minut temu, Fafniak napisał:

No to biorę popcorn i czekam na działania moderatorów 🤣

Weź jakieś piwko do popcornu.

Edytowano 29 czerwca 2022 przez DiBatonio

[audiowit]

Dołączam do klubu głośnosluchaczy :). No lubię i tego nie zmienię. Czasem żałuję, że mam tak delikatne kolumienki w głównym systemie. Czasem jak podepnę jbl lub wigo no to rock brzmi jak rock na koncercie ;). I jakoś to głośne słuchanie nie męczy. Nie ma hałasu. Wszystko brzmi jak należy.

[TomekN]

Ja też wolę raczej głośno niż cicho, ale niestety nie zawsze mogę bo blok i sąsiedzi. W rezultacie często słucham cicho i jakoś też to polubiłem. Głośne granie jest bardziej efekciarskie, myślę że każdy przyzwoity sprzęt sobie z nim poradzi. Za to grać niezbyt głośno i dobrze / czysto / wyraźne - to już wg mnie trudniejszy temat.

 

3 godziny temu, muzofan napisał:

Ja chciałbym u siebie posłuchać takiego setu i zobaczyć czy rzeczywiście by mi "papcie pospadały" bo tak średnio to widzę 😉.

"Wypożycz do domu, posłuchaj, sam się przekonasz" 😉 

Edytowano 29 czerwca 2022 przez TomekN

[Butler]

8 godzin temu, DiBatonio napisał:

Dobreeeee....

To zacznij szanować naprawdę, a nie w samozachwycie i ocenie własnej osoby.

Wykaż szacunek dla tych, którzy chcą podzielić się wrażeniami z tego co usłyszeli po wpieciu sieciowki zasilającej, podkładek pod sprzet, kabli sygnałowych, czy innych głośnikowych,.

Szanuj ich wybory, zamiast dyskredytować ich wpisy, a wtedy możesz o sobie powiedzieć, że szanujesz.

A jeszcze w tym samym poście...

8 godzin temu, DiBatonio napisał:

Nie wyjeżdżaj z Amirami, ASRami i innymi takimi, to nikogo nie interesuje.

Na prawdę dobreeee... Szacun aż kipi pełną gębą. 🤣

[Fafniak]

31 minut temu, Butler napisał:

A jeszcze w tym samym poście...

Na prawdę dobreeee... Szacun aż kipi pełną gębą. 🤣

Bo to jest taki audiofilski rozdzaj szacunku. 

[Butler]

6 minut temu, misiek x napisał:

i po co te przytyki, taki ironiczny chcesz być ?

Inni mogą, to co on nie może?

[muzofan]

7 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Czy wokal w głośnych odsłuchach jest przesadzony, czy też na poziomie naturalnej głośności jaką może uskutecznić aparat danej 

Średniak ATC odtwarza wokal bardzo naturalnie.  Głównie słucham muzyki z wokalem i przy takiej głośności jest super. Jeśli przy jakimś kawałku coś mi przeszkadzało to winna była akustyka. Tym sposobem TV wyleciał pod sufit bo podbijał m. in. wokal Sary K. i Diany Krall, wjechały specjalne dyfuzory na odbicia boczne, ecophon na sufit do zmniejszenia pogłosu. Jeśli środowisko stworzy się lepsze to można słuchać naprawdę głośno z ogromną przyjemnością 😁

[Butler]

@muzofan Traktując muzykę priorytetowo mógłbyś przewrotnie zainwestować w ekran i projektor który wyeliminował by problemy z odbiciami od wielkopowierzchniowego TV. Oglądanie pod sufitem uważam za bardzo mało komfortowe, chyba że z pozycji leżącej w sypialni bądź dedykowanego regulowanego siedziska.

[Fafniak]

11 minut temu, Butler napisał:

Inni mogą, to co on nie może?

Co wolno wojewodzie... upss... AUDIOFILOWI to nie tobie smrodzie

12 minut temu, muzofan napisał:

można słuchać naprawdę głośno z ogromną przyjemnością

Przepraszam za takie wyrwanie z kontekstu ale zaznaczanie selektywne na telefonie jakiś średnio działa.

Proponuję wpierw ustalić co oznacza "naprawdę głośno" bo dla każdego może to być inny poziom. Tym bardziej że mamy nagrania o różnym poziomie, czułości wejść i parę innych spraw. A mierniki w postaci telefonów są mocno nieprecyzyjne.

 

[muzofan]

2 minuty temu, Fafniak napisał:

Co wolno wojewodzie... upss... AUDIOFILOWI to nie tobie smrodzie

Przepraszam za takie wyrwanie z kontekstu ale zaznaczanie selektywne na telefonie jakiś średnio działa.

Proponuję wpierw ustalić co oznacza "naprawdę głośno" bo dla każdego może to być inny poziom. Tym bardziej że mamy nagrania o różnym poziomie, czułości wejść i parę innych spraw. A mierniki w postaci telefonów są mocno nieprecyzyjne.

 

Średnia dla utworu w okolicach 80 dB. Smartphone porównywałem z miernikiem, którym w zakładzie produkcyjnym dysponuję i akurat pokazuje głośność dość precyzyjnie. Różnice rzędu 1-2 dB dla pomiarów w celu zaspokojenia własnej ciekawości są wystarczające. 

11 minut temu, Butler napisał:

@muzofan Traktując muzykę priorytetowo mógłbyś przewrotnie zainwestować w ekran i projektor który wyeliminował by problemy z odbiciami od wielkopowierzchniowego TV. Oglądanie pod sufitem uważam za bardzo mało komfortowe, chyba że z pozycji leżącej w sypialni bądź dedykowanego regulowanego siedziska.

Drugi raz już komentujesz umieszczenie TV. Jak mam potrzebę oglądania TV to robię to w innym pomieszczeniu. Nie widzę żadnego sensu w kupowaniu projektora skoro mogę powiesić wyżej TV. Średnio mnie interesuje w jakiej pozycji Tobie dobrze ogląda się telewizor.

[Fafniak]

12 minut temu, muzofan napisał:

Średnia dla utworu w okolicach 80 dB.

Jeżeli przyjmiemy ze inne smartfony sa podobnie "wyskalowane" to zdarza mi sie i głośniej słuchać ale bardzo rzadko.

Jednak znacznie częściej słucham ciszej i przyznam że nie mam potrzeby podgłaśniania. Muzy jest na tyle "dużo" że mi wystarczy

[Butler]

13 minut temu, muzofan napisał:

Drugi raz już komentujesz umieszczenie TV.

Pomijasz że sam wróciłeś w wątku do ustawienia TV i jego wpływu na muzykę. Nie przypominam sobie zresztą bym Ci wcześniej sugerował projektor, w kwestii akustyki pomieszczenia uznaj to za za dobrą radę a nie szukanie problemów.

21 minut temu, muzofan napisał:

Średnio mnie interesuje w jakiej pozycji Tobie dobrze ogląda się telewizor.

Mi? Nie tylko mi. Po prostu obiektywnie to jest uciążliwe. https://scentre.pl/strona/sony/na-jakiej-wysokosci-powiesic-telewizor.html. Z kontekstu Twojej wypowiedzi wyczuwam agresję więc odpuszczam, nie ciągnę tematu. Twój system i Tobie ma być wygodnie, więc faktycznie nie moja sprawa.

[MMarek]

15 godzin temu, TomekN napisał:

Krew, pot i łzy wcale nie są potrzebne w audio, mimo że wielu z Was tak uważa.

Hej młodzieży!!! Kto z Was pamięta "Blood Sweat & Tears" (Krew, pot i łzy). Pochwalę się, że byłem na jedynym ich koncercie w Polsce. Warszawa Sala Kongresowa - lipiec 1970. Nie jeden z Was w tym czasie egzystował w dwóch osobnych komórkach, które dopiero musiały się spotkać, aby nastąpił cud życia .

Przepraszam za off-top.

[muzofan]

38 minut temu, Butler napisał:

Pomijasz że sam wróciłeś w wątku do ustawienia TV i jego wpływu na muzykę. Nie przypominam sobie zresztą bym Ci wcześniej sugerował projektor, w kwestii akustyki pomieszczenia uznaj to za za dobrą radę a nie szukanie problemów.

Mi? Nie tylko mi. Po prostu obiektywnie to jest uciążliwe. https://scentre.pl/strona/sony/na-jakiej-wysokosci-powiesic-telewizor.html. Z kontekstu Twojej wypowiedzi wyczuwam agresję więc odpuszczam, nie ciągnę tematu. Twój system i Tobie ma być wygodnie, więc faktycznie nie moja sprawa.

Jeśli zabrzmiało agresywnie to sorki 😉. Nie taki był zamysł. Mogłem dodać na końcu emotkę. Generalnie to w salonie TV jest tylko na wszelki wypadek. Gdybym miał jakimś trafem ochotę zamienić dźwięk na obraz .

[Chyba Miro 84]

1 godzinę temu, muzofan napisał:

Średniak ATC odtwarza wokal bardzo naturalnie.

Mnie nie chodziło czy przetwornik odtwarza naturalnie, tylko czy np. spiew brzmi realnie/naturalnie. Z nalezyta glosnoscia. Tzn. Nie za głośno. Sa utwory gdzie wokalista schodzi nawet do poziomu szeptu bądź wrzasku. To drugie przy 80dB ok, ale czy szept moze mieć natezenie 80dB. No ale ok. Może ktoś tak lubi🤔

Edytowano 30 czerwca 2022 przez Chyba Miro 84

[tomek4446]

49 minut temu, MMarek napisał:

Hej młodzieży!!! Kto z Was pamięta "Blood Sweat & Tears"

Marek , coś kojarzę , było o tym w szkole. To chyba ta epoka ?

[muzofan]

5 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Mnie nie chodziło czy przetwornik odtwarza naturalnie, tylko czy np. spiew brzmi realnie/naturalnie. Z nalezyta glosnoscia. Tzn. Nie za głośno. Sa utwory gdzie wokalista schodzi nawet do poziomu szeptu bądź wrzasku. To drugie przy 80dB ok, ale czy szept moze mieć natezenie 80dB. No ale ok. Może ktoś tak lubi🤔

To chyba wydaje się logiczne i nie trzeba tego dodatkowo tłumaczyć. Podane przeze mnie szacunkowe wartosci to średnia dla całego utworu. Jeżeli w utworze są partie ciche gdyż oddalone w pozornej przestrzeni to odtwarzane są zdecydowanie ciszej. Wydawało mi się to oczywiste.

[Kraft]

Pomiar ubytków słuchu zrobiony wśród profesjonalistów audio z różnych grup wiekowych. Ciekawy jest wykres "b", który pokazuje spadek czułości słuchu zawodowców względem oczekiwanego poziomu dla danej grupy wiekowej. Narażenie na wysoki poziom dźwięku skutkuje większym ubytkiem słuchu niż dla normalnej populacji.