Kef ls50 - budżetowy hi-end czy marketingowa wydmuszka ?

[Walezy]

1 minutę temu, JaZz napisał:

wiadomo ale... "bo fantazja jest od tego..."

LS60 - podłogówki z Uni-Core. To mogłoby być interesujące.

[Amarok]

Może to proroctwo 😄.

[lpomis]

Producenci audio lubią sobie sprawiać różne jubileuszowe prezenty, np. w postaci kolumn, które oczywiście kupi finalnie klient. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chociaż faktycznie wątpię żeby szybko powstało coś na wzór LS50. Dopiero co wyszły przecież Mety.

@Top Hi-Fi & Video Design - dzięki za szybkie porównanie Elaców. Krótko i treściwie

Edytowano 27 maja 2021 przez lpomis

[Adi777]

6 godzin temu, JaZz napisał:

"Komuś też, o dziwo..." to moje słowa. Miało być poza cytatem. Teraz nawet nie mogę tego wyedytować. Chyba przestane na tym forum używać bb. 😡

Ups, teraz jak patrzę to ten hegel jako nówka kosztował koło 20k

Ja z kolei czytałem, i to wiele razy, że często aktywne kolumny biją na łeb na szyję pasywne zestawy, głównie bas jest chwalony, ale ogólnie całość.

[S4Home]

11 godzin temu, lpomis napisał:

Ale jak tu można mieć jakieś wątpliwości, nie rozumiem. Przecież w każdej recenzji dostają zgodnie pięć gwiazdek!

No własnie to powoduje wątpliwości teraz

9 godzin temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Czy następca, to nie wiemy. Elac ma zawirowanie w tych seriach  Solano, brzmi na tyle inaczej a niż VELA...

To nie jest następca. To seria obok. Dawniej tez tak bylo. Tylko nie były okreslane inna nazwą była to seria 2 rozdzielona na dwie klasy.

Ale wiecie lepie.

8 godzin temu, Tomasz Kluczynski napisał:

@Top Hi-Fi & Video Design a czy prawdziwe jest twierdzenie ,że różnica na plus pomiędzy Carina 243.4 a Vela nie jest duża,za to pomiędzy kolumnami podłogowymi Carina 247.4 a Vela 407 lub 409 ,ta różnica na plus jest już bardzo duża?

Co prawda pytanie nie do mnie. Ale ja bym powiedział że tak.

 

[KrólKiczu]

W związku z tym, że w tym tygodniu mam urlop, żona w pracy a syn spędza sporo czasu na dworze, mogłem sobie pozwolić na kilka godzin słuchania muzyki na KEFach. Oczywiście nie podejmę się odpowiedzi na pytanie postawione przeze mnie w temacie, ale postaram się wypunktować co w tych wychwalanych pod niebiosa kolumnach, podoba mi się a co nie. 

Zacznę od wad. Po pierwsze te kolumny są...strasznie brzydkie 😛. Miedziana membrana z czarnym zawieszeniem wygląd jak Oko Saurona. Oczywiście jest to do przełknięcia ale poza moim jedenastolatkiem nikt w domu się nimi nie zachwycił. Niestety nie są to klasyczne paczki jak dynaudio czy audio physic classic 3. A jak wszyscy wiedzą wygląd też gra😉.

Kolejna rzecz, na którą zwróciłem uwagę czytając jakiś czas temu recenzję tych kolumn w jednej z "gazetek" internetowych to ich bas. Odnoszę wrażenie, podobnie jak autor tamtej recenzji, że ktoś starał się wydobyć z tych paczek więcej basu niż pozwalają na to ich fizyczne możliwości. U mnie skutek był taki, że przy którymś z kolei utworze kolumny zaczęły buczeć. Lekarstwem okazały się na szczęście zatyczki bas refleksu, ale być może odsunięcie ich od ściany na 80 - 100 cm też dałoby podobny efekt. Niestety, możliwości mieszkaniowe nie pozwoliły mi się o tym przekonać. Także mamy tutaj dość obfity bas (może nie tak rozciągnięty jak w excite x18), który jednak czasem potrafi się wzbudzić. 

Druga rzecz, która rzuciła mi się od razu w uszy to metaliczna barwa. Uderzenia pałeczek w talerze czy szarpnięcie strun gitary są tak "namacalne" (coś co lubi @Kraft), że dla osób lubiących bardziej łagodny przekaz, może być po dłuższej chwili męczące. Mam wrażenie, że czasem ten metaliczny posmak wchodzi nawet na wokale. Być może jest to zasługa metalowego gwiazdka?

A teraz plusy. Bas 🙂. Tak, zapewne wiele osób będzie nim zachwycona bo w końcu pierd....e musi być. Oczywiście dając kolumnom dużo miejsca bądź radząc sobie jak ja, zatyczkami, można go okiełznać i wtedy wszystko jest moim zdaniem ok. Nie jest to może bas tak fajnie zróżnicowany jak np w PMC (tak Wojtek, ten papierowy bas naprawdę mi się podoba) a stopa nie brzmi może tak dobitnie jak w dynaudio, ale jest on - mówiąc po audiofilsku - akuratny 😉. Przy Metallice bębny nie zlewają się w jedną całość a gitara basowa Marcusa Millera ma swój ciężar i rytm. 

No i na koniec coś co dla jednych będzie plusem a dla innych minusem. Niesamowita rozdzielczość i namacalność (znowu😉). Wszystkie instrumenty są świetnie wycięte z tła. Można wręcz wskazywać na ślepo gdzie jest trąbka, gdzie talerze a gdzie gitara. Wszystkie przeszkadzajki grają tak realnie, jakbyśmy mieli je u siebie w pokoju. Każde szarpnięcie strun czy uderzenie w talerze słychać z niesamowitą dokładnością. Scena bardzo fajnie ułożona chociaż nie doświadczyłem jakiegoś wychodzenia dźwięku "na boki". Nie grają też tak bardzo "w głąb" jak pmc ale przecież wszystkiego mieć się nie da. 

Podsumowując - jeśli ktoś lubi bardzo detaliczne kolumny z lekko metalicznym nalotem, z fajnie rysowaną scena i dobrym, acz czasem trudnym do okiełznania basem - może brać w ciemno. Jeśli ktoś chce kolumn do relaksu - to moim zdaniem, nie tędy droga 😉. I proszę pamiętać, że to tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia. No i do tego kolumny grały ze znienawidzonym na forum marantzem 😛. 

Pozdrawiam, Sebastian

[KrólKiczu]

53 minuty temu, JaZz napisał:

odstawienie kolumn dalej od ściany mogłoby zmienić twoją opinię. 

Zapewne, ale gdybym je odstawił nawet 30 cm zatarasował bym sobie wejście do kuchni. A że muzyki słucham bardzo, bardzo często i cuda takie jak krytyczne odsłuchy u mnie się nie zdarzają, słucham w takich warunkach jakie są. Zresztą, drążąc temat...wczoraj kolego @Bogusław Kożyczkowski, wrzucił zdjęcie salonu za sprzętem za grube dziesiątki tysięcy gdzie akustyka i rozmieszczenie sprzętu idealne też nie były. Można je zobaczyć w wątku Asi. 

1 godzinę temu, JaZz napisał:

Nie masz wrażenia że wokale są trochę wypchnięte do przodu?

Nie. Takie coś prędzej znajdziesz w KEFach R 300. Chociaż tutaj te wokale są poprawne. Chociaż jak mówię, mają lekko metaliczną barwę. Ale np w dynaudio, ktoś mógłby zauważyć, że są lekko nosowe 😉. 

[Walezy]

29 minut temu, seba3002 napisał:

Zapewne, ale gdybym je odstawił nawet 30 cm zatarasował bym sobie wejście do kuchni. A że muzyki słucham bardzo, bardzo często i cuda takie jak krytyczne odsłuchy u mnie się nie zdarzają, słucham w takich warunkach jakie są. Zresztą, drążąc temat...wczoraj kolego @Bogusław Kożyczkowski, wrzucił zdjęcie salonu za sprzętem za grube dziesiątki tysięcy gdzie akustyka i rozmieszczenie sprzętu idealne też nie były. Można je zobaczyć w wątku Asi. 

Nie. Takie coś prędzej znajdziesz w KEFach R 300. Chociaż tutaj te wokale są poprawne. Chociaż jak mówię, mają lekko metaliczną barwę. Ale np w dynaudio, ktoś mógłby zauważyć, że są lekko nosowe 😉. 

Lekko metaliczna barwa to wina aluminium użytego do produkcji przetwornika. 
Nie wiem jak stare LS50 bo nie słuchałem, ale Meta uchodzą za poprawiona wersje bez skłonności do ‚klucia’ w górnej części pasma. Słuchałem już rożnego typu muzyki i nie napotkałem jeszcze na utwór, który brzmiałby zbyt ostro.

W moim przekonaniu odwzorowują bardzo koherentnie całe pasmo aż do dolnego limitu przetwornika niskich częstotliwości. Jeśli ktos szuka monitorów to za takie pieniądze trudno nie polubić Meta. KEF mógłby sobie zażyczyć więcej pieniędzy za Meta a sprzedaż by nie ucierpiała.   

[Bogusław 66]

29 minut temu, seba3002 napisał:

Zresztą, drążąc temat...wczoraj kolego @Bogusław Kożyczkowski, wrzucił zdjęcie salonu za sprzętem za grube dziesiątki tysięcy gdzie akustyka i rozmieszczenie sprzętu idealne też nie były. Można je zobaczyć w wątku Asi.

Pan Krzysztof zarządzający tym salonem powiedział ze celowo tak jest, bo właśnie tak mamy w większości w naszych mieszkaniach/pokojach, zresztą pomiar testowy był robiony i problem jest tylko w tym kącie (foto) gdzie wzbudza się lekko .... chyba było to 60-70Hz, prawdopodobnie przez półokrągłą ścianę z tyłu, coś na kształt muszli koncertowej i wszelkie próby "mikrofon trochę w lewo, trochę w prawo" nic nie polepszały. Bedzie tam tylko zamieniona elektronika by chociaż częściowo zniwelować ten mod. Sam tego zestawu jeszcze nie słuchałem.

[KrólKiczu]

4 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Pan Krzysztof zarządzający tym salonem powiedział ze celowo tak jest, bo właśnie tak mamy w większości w naszych mieszkaniach/pokojach

I to jest moim zdaniem bardzo słuszna uwaga. Większość z nas ma pomieszczenia jakie ma a jedyną adaptacją na jaką możemy sobie pozwolić to dywan, firany, półki z książkami czy kilka obrazów. Nie krytykuję osób, które mają możliwość zrobienia czegoś więcej niż powyższe, ale zrozumcie też osoby, dla których względy estetyczne są równie ważne jak walory dźwiękowe 😛. Mimo braku profesjonalnej adaptacji akustycznej ja na dźwięk w swoim pokoju nie narzekam 🙂. 

[Bogusław 66]

33 minuty temu, JaZz napisał:

Tak widziałem. Bez urazy dla Pana Kolegi Bogusia, którego bardzo szanuję, ale nie popieram takich zachowań i ja bym na pewno nie wydał kupy kasy na sprzęt nie ogarniając akustyki. Poza tym z tego co widziałem w temacie pytania do Bartka bo Boguś już sobie planuje jakieś pomieszczenie.

Tak, moje pomieszczenie właśnie zostało zagruntowane pod tynk. Akurat ja sam uważam ze gra sprzęt a akustyka jest tak samo ważna jak dobre okablowanie (ma wpływ), ale żeby obwieszać wszelkie ściany watą? ... to już nie u mnie.

[KrólKiczu]

8 minut temu, Walezy napisał:

KEF mógłby sobie zażyczyć więcej pieniędzy za Meta a sprzedaż by nie ucierpiała.   

Niestety ja mam na odsłuchu "zwykłe" LS50. Ale wg mnie ta ich metaliczność potrafi zmęczyć. Oczywiście, przy pierwszym odsłuchu można się zachwycić tym jak pięknie brzmią nam talerze perkusji, ba, wręcz widzimy ich kolor i napisy na nich, tak realne to jest😛. To samo z gitarami, czuć każde ich szarpnięcie. Ale czy te wszystkie detale nie będą męczyły na dłuższą metę? Ja wolę jednak odrobinkę spokojniejsze kolumny. 

[MobyDick]

Zastanawia mnie trochę czy ta metaliczność nie jest w większym stopniu na skutek wzmacniacza. Słyszałem te kolumny podłączone do dobrego wzmacniacza pracującego w klasie A i żadnej metaliczności z głośników nie usłyszałem poza tym co było naturalne w nagraniu. Z moich obserwacji wynika że niektóre wzmacniacze pracujące w klasie AB mają skłonności do takich artefaków. Wiele kolumn maskuje to zjawisko. Te jak widać tego nie robią. Być moze to kwestia egzemplarza kolumn i skuteczności tłumienia takich podbarwień w membranie.

[KrólKiczu]

4 minuty temu, MobyDick napisał:

Zastanawia mnie trochę czy ta metaliczność nie jest w większym stopniu na skutek wzmacniacza. 

A może też kwestia jest tego typu, że jestem przyzwyczajony do innego rodzaju grania 🙂. W końcu dynaudio excite x18 nie mają tej góry aż tak wyrazistej. Być może ta metaliczność jest naturalna a tylko ja odbieram ją jako ostrzejszą 🙂. Być może tak właśnie powinny brzmieć talerze i gitary. A być może i mój Marantz coś tam od siebie dorzucił.

[Walezy]

36 minut temu, seba3002 napisał:

A może też kwestia jest tego typu, że jestem przyzwyczajony do innego rodzaju grania 🙂. W końcu dynaudio excite x18 nie mają tej góry aż tak wyrazistej. Być może ta metaliczność jest naturalna a tylko ja odbieram ją jako ostrzejszą 🙂. …

Być może właśnie tak jest. Kwestia kontrastu brzmienia. 
Słucham Meta całe dnie, na Marantz’ie, i nic mnie nie meczy, nic w uszy nie uwiera.

[HQ150]

Pasmo przenoszenia: 79Hz–28kHz (±3dB),

 

[MobyDick]

Ja te kolumny uważam za nieco zbyt przytłumione na górze pasma, a jestem zwolennikiem dość liniowej charakterystyki sprzętu. Jeśli popatrzy się na charakterystyki pasma przenoszenia współczesnych kolumn Dynaudio i LS50 to Duńczycy zwykle wypadną z bardziej podniesioną góra pasma. To raczej ich polipropylenowe membrany mają większe tłumienie wewnętrzne i tu upatrywał bym różnice w brzmieniu. Rejon przełomu średnich i wysokich jest w nich lekko podkreślony i to on również moze odpowiadać za ożywienie dźwięku. To że te kolumny są tak dobre sprawia  iż podłączanie do nich nieodpowiedniej elektroniki skutkuje ujawnieniem jej niedoskonałości. Na szczęście nie potrzeba do nich bardzo mocnych wzmacniaczy, jak niektórzy twierdzą ( nie wiem czemu ). Z drugiej strony nawet dość mocne wzmacniacze lampowe mogą okazać się dla nich kiepskim wyborem. Znacznie mniej skuteczne Ls 3/5a dobrze się do nich nadawały.

[KrólKiczu]

Ok, czyli @MobyDick wg Ciebie to dynaudio między innymi z nowej serii excite, mają górę pasma ostrzejszą niż kefy ls50? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem. 

[MobyDick]

Charakterystyki pasma przenoszenia należałoby porównywać mierzone w tych samych warunkach. W Audio testowano Dynaudio Excite X16 i X14

Dynaudio Excite X16

Dynaudio Excite X14

KEF LS50

Z tych wykresów widać że LS50 mają relatywnie najmniej góry pasma, szczególnie 10 kHz gdzie są aktywne blachy perkusyjne.

 

[Wito76]

No cóż, wyglądają bardzo ładnie, jak ekskluzywne głośniczki do komputera. 

Kiedyś salon mi je proponował i bez odsłuchu je odpuściłem. Tylko i wyłącznie z powodu, że wyglądają tak trochę niepoważnie, jak głośniki od komputera. Zestaw audio to poniekąd mebel w salonie, przychodzą ludzie, rozglądają się i takie niepozorne coś raczej na laiku nie zrobi wrażenia. Już nie wspominając o WAŻ. Odcinam się tu oczywiście całkowicie od właściwości sonicznych, skupiam się tylko na wyglądzie. Wymieniając tradycyjny wzmacniacz na lampowy pierwszy raz usłyszałem od żony, że fajnie to wygląda, pasuje stylistycznie do wnętrza itd.,nie to co ten poprzedni czarny klocek. Nie ma co sobie wmawiać, te KEFy bidnie wyglądają i kropka.

[KrólKiczu]

To jeszcze raz. Moje odczucia dotyczą głównie talerzy. Wg mnie są one ostrzejsze niż w dynaudio. Z rozmowy z obecnym właścicielem tych kolumn, który poza ls-ami ma też dynaudio dm 2/7, wywnioskołem że jemu te kolumny także wydają się ostrzejsze w tych zakresach.  

[Kraft]

Czytam, czytam i oczom nie wierzę. "Brzydkie"? "Niepozorne"? 

Wzorniczo LS-y są tak udane, że nie ma w ich projekcie dosłownie nić, co dałoby się jeszcze poprawić. Nieprzypadkowo META wyglądają tak samo. Każda poprawka mogłaby tylko zepsuć całość. To absolutnie skończone dzieło. Do tego jest nie tylko wysmakowane plastycznie, ale też jego forma krok w krok podąża za treścią. Nie ma elementu, który znalazłby się w tym projekcie przypadkowo, bo ktoś miał akurat fantazję. Wszystko jest takie, bo takie być musiało. Bez kompromisów. Ideał!

Jak taki majstersztyk może się nie podobać?

I na dodatek wyglądają bardzo audiofilsko.

Ale do komputera też pasują.

 

 

[KrólKiczu]

Mi jeszcze przypominają...pośladki 🤭. Może to był wzór dla twórców tych kolumn.

14 minut temu, JaZz napisał:

A tak czasem się zastanawiam. Chcę teraz się upewnić. Bo ostrzejsze to wcale nie znaczy dla Was że głośniejsze nie?

 

Ale głośniejsze od czego ? Wydaje mi się, że dynie potrzebują wiecej prądu. A PMC na sto procent. 

[Walezy]

29 minut temu, Kraft napisał:

Czytam, czytam i oczom nie wierzę. "Brzydkie"? "Niepozorne"? 

Wzorniczo LS-y są tak udane, że nie ma w ich projekcie dosłownie nić, co dałoby się jeszcze poprawić. Nieprzypadkowo META wyglądają tak samo. Każda poprawka mogłaby tylko zepsuć całość. To absolutnie skończone dzieło. Do tego jest nie tylko wysmakowane plastycznie, ale też jego forma krok w krok podąża za treścią. Nie ma elementu, który znalazłby się w tym projekcie przypadkowo, bo ktoś miał akurat fantazję. Wszystko jest takie, bo takie być musiało. Bez kompromisów. Ideał!

Jak taki majstersztyk może się nie podobać?

I na dodatek wyglądają bardzo audiofilsko.

Ale do komputera też pasują.

 

 

Tez nie wiem jak tego typu wzornictwo przemysłowe może się nie podobać. No ale ja może nie jestem obiektywny, bo gapie się na nie codziennie.

Co do brzmienia, to uważam, ze są bardziej ‚rowne’ niż np. Aria 906. W Focal’ach górne częstotliwości bardziej są wyeksponowane. Dla mnie Meta brzmią neutralnie.

Edytowano 28 maja 2021 przez Walezy

[MobyDick]

Mnie również dziwi dezaprobata dla ich wyglądu  . No cóż, są ludzie dla których nie wyglądają tak jak powinny wyglądać kolumny głośnikowe tej wielkości. Dla nich zapewne KEF Blade również wygląda tandetnie i niepoważnie  .

Dla mnie LS50 grają bardzo liniowo i ich góra jest bardzo lekko złagodzona na tle przeważającej większości kolumn jakie są w sprzedaży.

Edytowano 28 maja 2021 przez MobyDick