Stres audiofilski?

[Rafał S]

8 minut temu, Fafniak napisał:

ciekawe ... zaskakujące

Pisał o tym kiedyś Adam ( @kaczadupa ). Wtedy nie wiedziałem, o co mu chodzi. Teraz wiem.

Co do potrzeby zmian: jeśli Indigo zagra rocka lepiej od Sola II, to będę negocjował z Pawłem (AudioNeo) cenę.   Ale to dopiero za miesiąc czy dwa...

Edytowano 25 marca 2022 przez Rafał S

[kaczadupa]

1 godzinę temu, Rafał S napisał:

bo instrumenty akustyczne nie miały już tej barwy, co z Sola II.

I dla mnie to jest największy atut SOL II. Niestety przeszkadzało mi w nim całościowe zmiękczenie dźwięku, które słyszałem zawsze. A co do niskich tonów, już pomijając miękkość to nie jest to wzmacniacz typu naim, gdzie niskie tony mają bardzo wyraźnie oddany "wykop". Niestety i ten wykop naima i ta ostrożność/nieśmiałość  i miękkość niskich tonów SOLII ma swoje plusy i minusy. Naim nie jest wyjątkową, inteligentną maszyną, która wie kiedy ma przyłożyć a kiedy nie, on zawsze "przyłoży", nawet wtedy kiedy tego nie oczekujemy. No chyba, że zawsze oczekujemy

Kompromis, jak zawsze. 

Edytowano 25 marca 2022 przez kaczadupa

[Rafał S]

5 minut temu, kaczadupa napisał:

ostrożność/nieśmiałość  i miękkość niskich tonów SOLII ma swoje plusy i minusy

Ostrożność - zgoda. Ale co do miękkości, to już bym polemizował. Bright MK5 ma wyraźnie bardziej miękki bas, nie wspominając już o CXA81, którego miałem kiedyś. SOL II ma bas delikatny (szczupły), ale jednocześnie zwarty i precyzyjny. Jak się to połączy z kolumnami o mocnym dole (MA Gold 100 lub moje obecne Canto), to kopie, że hej. Chwilami nie wiem, czy nie za bardzo.

[MariuszZ]

9 minut temu, Rafał S napisał:

Bright MK5 ma wyraźnie bardziej miękki bas, nie wspominając już o CXA81

Stres to teraz mogą mieć posiadacze tego wzmaka CA po tym jak go Amir poddał testom 😉

Recka na ASR. 

[Fafniak]

38 minut temu, kaczadupa napisał:

Kompromis, jak zawsze

Od dawna o tym piszę. Wszystkie opowieści o tym jak ktoś posiada super i uniwersalny system rozbijają się zwykle o dłuższą rozmowę gdy nagle pada... "no wiesz, gdzieś musiałem iść na kompromis bo..." I tu następuje elaborat dlaczego uniwersalny system nie jest uniwersalnym

[Rafał S]

7 minut temu, Fafniak napisał:

 I tu następuje elaborat dlaczego uniwersalny system nie jest uniwersalnym

Stopnie uniwersalności, bądź jej braku są różne. SOL II jest ekstremalnie nieuniwersalny. Słuchać na nim rocka, to jak jechać limuzyną po wertepach za miastem. Natomiast Bright MK5 jest dla mnie uniwersalny w tym sensie, że wszystko mi dziś zagrał poprawnie - na czwórkę. Ale @Asia mogłaby oczywiście powiedzieć znacznie więcej na jego temat.

[elektron6]

Jeden zestaw to taka trochę nuda...nie to żebym nie lubił minimalizmu ale jednak jak się patrzy tak na te 20-30 rożnych segmentów to robi się jakoś miło. U mnie to nawet nie musi grać, chociaż w tym przypadku można pożonglować dźwiękiem.

[Fafniak]

2 godziny temu, Rafał S napisał:

Stopnie uniwersalności, bądź jej braku są różne. SOL II jest ekstremalnie nieuniwersalny.

Nie pisałem o tobie  

Raczej tak ekhm.."ogólnie" o ludziach którzy chwalą sie uniwersalnością systemu 

[Kubakk]

Mnie zastanawia i dziwi jak wiele osób "poszukuje" brzmienia kiedy np. lokal stanowi największy problem ,a wiadomo to największy koszt by uzyskać audionirvanę  

Drugi zaskok to brak spinania stereo z subem zamkniętym z jakimś dsp - najlepsze zestawy na Świecie tak są budowane i naprawdę brzmienie jest przyjemne + pełno regulowany dół czego w zwykłej kolumnie nie zrobimy. A przecież z tym w naszych pokojach jest największy problem , z dołem. Wiele osób kombinuje z kablami,źródłami,dac-ami, nawet realizacjami (płyty made in japan , germany , cccp , itp.) i mają stresa bo tona gelda znika a efektu nie ma...
Sądzę iż dla zatwardziałego audiofila byłoby herezją spiąć system z subem - i tak mijają lata na poszukiwaniu   w dobie możliwości wypożyczenia sprzętu niektórzy tracą czas

[Rafał S]

14 minut temu, Kubakk napisał:

Mnie zastanawia i dziwi jak wiele osób "poszukuje" brzmienia kiedy np. lokal stanowi największy problem ,a wiadomo to największy koszt by uzyskać audionirvanę (...)

A przecież z tym w naszych pokojach jest największy problem , z dołem.

Ja akurat nie mam problemu z dołem, choć czasem go łapię - jak każdy. A co do lokalu - W Trójmieście to faktycznie spory koszt.

Żartuję, ale na moje problemy akustyka wiele nie pomoże. Niemniej akurat w ostatnich dniach działam w tym kierunku - coś już wstępnie wybrałem i na dniach pewnie zamówię.

[Kubakk]

41 minut temu, Rafał S napisał:

Żartuję, ale na moje problemy akustyka wiele nie pomoże. Niemniej akurat w ostatnich dniach działam w tym kierunku - coś już wstępnie wybrałem i na dniach pewnie zamówię.

Niekiedy nawet nie o akustykę chodzi ,ale np o wielkość pomieszczenia , i obojętne czy duże czy małe , ale przy małym duże kolumny (z dużym niskotonowcem) mogą wytworzyć jako tako ciśnienie , tylko ,że zniknie scena , średnica i góra - w większym pomieszczeniu mogą wymagać mocniejszego podkręcania , odbicia i wiadomo chaos muzyczny bo mamy duże dB a w sumie basu i tak nie ma takiego jak należy albo jest tak głośno ,że to żadna przyjemność słuchania Także tak czy siak sub jest najłatwiejszym rozwiązaniem w obu przypadkach. Do tego dochodzą kolumny czy wzmacniacze które wymagają większego podkręcenia / więcej prądu i robi się kolejne parę zmiennych.
Jeszcze prostszym rozwiązaniem jest użycie słuchawek , ale tu też pojawiły się różne wzmacniacze , daci , same słuchawki - jest klient jest produkt  
Wg mnie warto samemu ustawić sobie jakiś kompromis , Ja np. stwierdziłem ,że na olbrzymie kolumny nie mam miejsca + to nie rozwiązałoby problemu , toteż dorzuciłem subwoofer , który mogę sobie regulować w miejscu odsłuchowym - chce więcej basu to +dB , jak zaczynają szyby drżeć to zdejmuje i jestem zadowolony a przy okazji mam mega średnicę i górę z lampy 300B , której odpowiednio ustawiony subwoofer nie zaburza. Słuchałem mej lampy na dużych kolumnach w małym pomieszczeniu , poza mocnym basem średnica i góra prawie jak z podręcznego radyjka (tak dół zaburzał - ew. może takie są problemy jak 3 głośniki w 1 obudowie kolumny?)

[Fafniak]

A może zamiast te pierdoły rozkminiać to warto wina się napić i muzy posłuchać ? 😁

[tomek4446]

Dnia 25.03.2022 o 13:19, Melo-man napisał:

Prawda jest taka, że wielu bardzo krytycznie patrzy na inne zestawy, natomiast stara się nie dostrzegać wad w swoim systemie

Masz dużo racji , to niedostrzeganie wynika wg. mnie nie ze złej woli, ale braku punktu odniesienia. Nie da się ocenić własnego systemu bez porównań. Dlatego polecam wyjazdy do kolegów i posłuchania różnych klocków. Nie istotne , że mamy inną akustykę u siebie , tu nie chodzi o wybór sprzętu do zakupu tylko o orientację jakie brzmienie nam się podoba ,a jakie nie. I od razu powiem , że to co nam się podoba, to nie żadna wykładnia i referencyjność. W tym tygodniu odwiedziłem trzech kolegów z Forum. Na początek wizyta u Mariusza / @MariuszZ / skoro już mnie wywołał. Lampa/wzmacniacz kl.D + monitory , na które wielu by nie zwróciło uwagi , bo przecież za tą kasę nie mają prawa grać i nie figurują w testach ASR  Usłyszałem świetną równowagę tonalną , niesamowicie plastyczną scenę jakiej ja u siebie nie jestem w stanie osiągnąć. Coś takiego słyszałem tylko raz wcześniej u Witka / @audiowit /. Mnie bardziej przypadła do gustu muzyczka z lampy , choć więcej precyzji i zaakcentowanej detaliczności pokazywał wzmacniacz kl. D.

Kolejne bardzo miłe i sympatyczne spotkanie odbyłem w Słupsku u Marka / @MMarek/. Tutaj królował minimalizm , choć cholernie kosztowny minimalizm  Już na pierwszy rzut oka było widać dbałość o precyzję ustawienia kolumn. Grał streamer i monitory B&W . Zupełnie inny przekaz , wg. mnie granie górą pasma , dźwięk efektowny taki jaki mają współczesne B&W. Duża detaliczność , każda nutka wyraźnie słyszalna, Od żony z którą odwiedziłem Marka usłyszałem " po cholerę nam tyle sprzętu, jak zobacz ,  ,jedno urządzenie, a jak gra  ! " / co dało mi do myślenia , główna konkluzja - więcej nie zabierać żony do osób, które nie mają minimum ośmiu klocków  /. Tak dźwięk systemu , jak i scena była zupełnie inna niż u mnie, czy u Mariusza , a więc odnotowałem kolejne doświadczenie. 

Na koniec wizyta u Romana / @Rega / . Po raz kolejny się przekonałem , że lampa i papierowe membrany starych JBL to dobry zestaw. Naturalność instrumentów i nie wymuszone granie. Bas większy niż u mnie, ale do tego zapewne dokłada się pomieszczenie. A'propos basu , okazało się , ze potężne KEF-y 107 są na tyle sprytne , że emitują bas tylko wówczas jak wymaga tego nagranie , czyli tak jak to być powinno. Ta uwaga dla osób chcących dokładać suby do podłogówek , naprawdę muzyka nie polega na tym, by bas naparzał obojętnie jaki utwór włączymy. Roman dzięki za jak zwykle świetne przyjęcie , zawsze po wizycie u Ciebie utwierdzam się w przekonaniu , że wybrałem dobry kierunek w doborze sprzętu dla mnie.

Trzy spotkania , trzy różne prezentacje dźwięku. Kolejna nauka i doświadczenie. Odnosząc się do tytułu wątku "Stres audiofilski " to takowy przy takich wizytach nie powinien występować. tu nie chodzi o jakąś ocenę , my też nie powinniśmy czuć się jak na cenzurowanym. Każdy słucha tak jak lubi , nie ma czegoś takiego jak dźwięk referencyjny.

Wracając do tego co powiedziałem na wstępie , tylko odsłuchy dają pojęcie, co możemy zmienić we własnym systemie , w jakim kierunku pójść czyli po prostu co nam w dźwięku sprawia przyjemność.

[Kubakk]

14 godzin temu, tomek4446 napisał:

Ta uwaga dla osób chcących dokładać suby do podłogówek , naprawdę muzyka nie polega na tym, by bas naparzał obojętnie jaki utwór włączymy.
 

Myślisz ,że u mnie sub naparza cały czas ? Właśnie nie , i dlatego parę osób na forum poleca klipscha 115 bo svs sb gra jak kolumna zamknięta z 30cm przetwornikiem oraz sporym zapasem mocy nie osiągalnym dla normalnych wzmacniaczy jakie używamy   Niekiedy sprawdzam czy w ogóle sub jest włączony bo nie każdy kawałek generuje na tyle mocny sygnał poniżej 80Hz.
W filmie Najmro jest scena na dyskotece 1995r (Najmro wpada pozbyć się "kolegi") pojawia się muzyka techno (wiadomo jak to w filmach wygląda) i podskoczyłem zapewne jak i sąsiedzi bo huk był obezwładniający w tym momencie. A tak cały film sub nie dominował zgodnie z zamysłem dźwiękowca.
Odwiedziny kolegów i słuchanie innych systemów to jedynie pogłębianie stresu audiofilskiego swego lub kolegi którego się odwiedza - a co będzie jak się nie spodoba ?

[tomek4446]

43 minuty temu, Kubakk napisał:

W filmie Najmro jest scena na dyskotece 1995r

ależ ja jestem za subem w KD , jak najbardziej, ale w stereo to więcej problemu niż zysku. To moje zdanie oczywiście. Jeszcze jak mamy monitory w dużym pomieszczeniu to ma to jakieś uzasadnienie , choć dlaczego monitory ?  Jak mamy podłogówki to dobieramy je tak by bas się nie wzbudzał lub stosujemy DSP. Gdzie tu miejsce dla suba ? 

48 minut temu, Kubakk napisał:

Właśnie nie , i dlatego parę osób na forum poleca klipscha 115 bo svs sb gra jak kolumna zamknięta z 30cm przetwornikiem oraz sporym zapasem mocy nie osiągalnym dla normalnych wzmacniaczy jakie używamy

Z tą potrzebną mocą to byłbym ostrożny. U Mariusza  / @MariuszZ /słuchałem 3 Watowej  lampy z kolumnami 84 SPL i ręczę , że dawała radę na basie. Zejście było niskie . 

Zresztą  Nie neguje już niczego , im dłużej w tym siedzę tym bardziej przychylam się do tego , że każdy powinien słuchać tak jak lubi.

53 minuty temu, Kubakk napisał:

Odwiedziny kolegów i słuchanie innych systemów to jedynie pogłębianie stresu audiofilskiego swego lub kolegi którego się odwiedza - a co będzie jak się nie spodoba ?

I tak ma być. Z każdej wizyty wynoszę coś co potem sprawdzam u siebie. Albo uda mi się osiągnąć cel albo nie , ale zawsze mam jakiś wzorzec . Prosty przykład , nigdzie nie bywałem jak miałem Grandy. Za dźwięk Grandów dałbym się pokroić , najdoskonalsza , doskonałość  Aż pewnego pięknego dnia pojechałem do Piotra / @nowy78/i okazało się , że mam straszne dudnienie na basie . Wcześniej jakoś tego nie słyszałem , brak odniesienia. Poszedłem w DSP i było już świetnie , czyli jak u Piotra  Potem jeszcze posłuchałem moich kolumn / Dali Grand/ u Pana któremu je sprzedałem. Grały w 50 m2 , bez jakiejkolwiek korekcji i ..... szczęka mi opadła jaki precyzyjny był bas . Ja taki też miałem , ale ......w łazience , w pokoju niestety nie  Pierwszą  plastyczną scenę , to jest taką gdzie dźwięk jest w przestrzeni , za nami , przed nami i nie ma nic wspólnego z tym gdzie stoją kolumny usłyszałem u Witka / @audiowit / , a teraz u Mariusza. po wizycie u Witka dłuuugo jeździłem z kolumnami by uzyskać ten efekt , przemeblowałem pokój i choć to jeszcze nie to, ale przynajmniej się zbliżyłem.

Nigdy bym nie odkrył niedoskonałości własnego systemu gdyby nie te wizyty. Właśnie dlatego trzeba .....bywać  

[Chyba Miro 84]

19 minut temu, tomek4446 napisał:

ale w stereo to więcej problemu niż zysku.

Nie zgadzam się

[Kubakk]

35 minut temu, tomek4446 napisał:

I tak ma być. Z każdej wizyty wynoszę coś co potem sprawdzam u siebie. Albo uda mi się osiągnąć cel albo nie , ale zawsze mam jakiś wzorzec . Prosty przykład , nigdzie nie bywałem jak miałem Grandy. Za dźwięk Grandów dałbym się pokroić , najdoskonalsza , doskonałość  Aż pewnego pięknego dnia pojechałem do Piotra / @nowy78/i okazało się , że mam straszne dudnienie na basie . Wcześniej jakoś tego nie słyszałem , brak odniesienia. Poszedłem w DSP i było już świetnie , czyli jak u Piotra  Potem jeszcze posłuchałem moich kolumn / Dali Grand/ u Pana któremu je sprzedałem. Grały w 50 m2 , bez jakiejkolwiek korekcji i ..... szczęka mi opadła jaki precyzyjny był bas . Ja taki też miałem , ale ......w łazience , w pokoju niestety nie  Pierwszą  plastyczną scenę , to jest taką gdzie dźwięk jest w przestrzeni , za nami , przed nami i nie ma nic wspólnego z tym gdzie stoją kolumny usłyszałem u Witka / @audiowit / , a teraz u Mariusza. po wizycie u Witka dłuuugo jeździłem z kolumnami by uzyskać ten efekt , przemeblowałem pokój i choć to jeszcze nie to, ale przynajmniej się zbliżyłem.

Nigdy bym nie odkrył niedoskonałości własnego systemu gdyby nie te wizyty. Właśnie dlatego trzeba .....bywać  

W sumie napisałeś to o czym wspominałem   Duże kolumny w małym pomieszczeniu (a takie w większości posiadamy) i robi się problem z basem. Małe kolumny i basu nie mamy , ew. jest nie tej masy o którą Nam chodzi. W tym właśnie problem.
Powiedzmy ,że mamy dużo $ na sporawe kolumny tylko nie mamy na nie miejsca , i tutaj właśnie odpowiednio dobrany subwoofer zrobi robotę bardziej niż kombinowanie z dacami,źródłami,kablami itp.

Zresztą sam mam średnio słabe kolumny które bas mają jaki mają (obojętne jaki wzmacniacz) i subwoofer zamyka temat , gdyż średnica i góra ów kolumn jest nader wystarczająca.

Skąd wiem ,że bas jest nie tej wielkości i jakości ? Mam taki suwaczek odcięcia którym jestem w stanie to sprawdzić. 80Hz i jest super , wyłączam , sub gra do 250Hz , cała miodność 300B na średnicy zanika bo sub wchodzi na to. I tutaj dochodzę do setna , kolumna 3 drożna nie ma magicznego suwaczka i niskotonowiec nachodzi na te fajne niskośrednio tonowe zakresy. Oczywiście DSP wspomoże ,ale nie każdy umie/lubi/chce oraz nie zawsze to pomoże jeśli mamy zbyt hardkorowe kolumny w powiedzmy 15-20 nawet 25m^2

Chciałbym wsadzić sobie klipsche forte 3 czy inne takie tannoy szafki , ale te 8-10h słuchania stereo w msc to jednak za mało by wydać ~1mln zł na zmianę lokalu , a o tym wielu z forumowiczów zapomina pisząc o tym co kto powinien z czym parować.

Jednak 3tys za sub który rozwiązuje temat to tańsza opcja niż w/w

PS: wydaje mi się że sporo audiofilskiego stresu powoduje przesiadywanie na forach/grupach audio szczególnie jak ludzie się znają i chcą być "fajniejsi" w grupie - to taka refleksja z dawnych czasów streetracingu - schemat był podobny
 

 

[tomek4446]

@Chyba Miro 84 , @Kubakk dobra przekonaliście mnie  Ale ...... dwie kwestie , po pierwsze ustawienie suba , a po drugie jego dobór. Osobiście jak miałbym , testować u siebie kolejne subwoofery i jeździć z nimi po chałupie to jednak zmieniłbym kolumny  

A , aby nie być gołosłownym robiłem taki test u siebie z dwiema parami monitorów / oczywiście oddzielnie/  i subem. Dowiedziałem się , że mój sub do muzyki się nie nadaje bo efekt był żałosny mimo , że miałem pełną możliwość kombinacji z odcięciami.

[Kubakk]

@tomek4446 mój stary sub grał tak jak opisałeś , cały czas był słyszalny obojętne co leciało , do tego nie nadążał za muzyką. Było miękko , cała okolica wiedziała ,że coś dudni , ale nie było żadnej jakości. To takie brzmienie jakie lubią użytkownicy wież sony.

Szybkość jaką oferują suby w obudowie zamkniętej to jednak co innego. Szybkość wygaszania dźwięku szczególnie przy "stopie" ale i w efektach filmowych (wystrzały) - to jest na tyle przyjemne ,że lekko uzależniające  

Nie chodzi o przekonywanie kogokolwiek jeśli ktoś uważa suba w stereo za herezję a są tacy , ale o to ,że nie zawsze są możliwości lokalowe , po to też producenci zmienili kolumny o szerokościach 40-100cm na takie bliżej 20-25cm co by się lepiej ukryły w pomieszczeniu. Do subów są też dokładki wifi więc można go sobie postawić gdziekolwiek.
Temat podrzuciłem dla Tych którzy męczą się z niskimi tonami i mają "stres"

btw. nie twierdze iż kiedyś nie dorzucę lepszych kolumn , ale nie będą szerokie a jestem zdania ,że średnica przetwornika robi różnicę na dole.

[tomek4446]

3 minuty temu, Kubakk napisał:

Do subów są też dokładki wifi więc można go sobie postawić gdziekolwiek.

Nie chodziło mi o połączenie , tylko miejsce gdzie bas się nie będzie wzbudzał. I tutaj jakoś nie widzę tego " gdziekolwiek "  W głupim KD , musiałem kombinować z ustawieniem , a w stereo ?

[audiowit]

Wywołany do tablicy.

Sub z założenia jest taką protezą. Ciężko to zestroić z kolumną. Udaje to się tym, którzy potrafią i najczęściej z dedykowanym. I nie takim do "muzyki" tylko do konkretnych kolumn.

Tomek dzięki. Tego dźwięku, który słyszałeś już dawno nie ma. Przeszło już kilka kolejnych generacji.

[marcinmarcin]

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Ciężko to zestroić z kolumną. Udaje to się tym, którzy potrafią i najczęściej z dedykowanym. I nie takim do "muzyki" tylko do konkretnych kolumn.

Mi się nigdy nie udało ogarnąć, a miałem tego parę sztuk u siebie. Inna sprawa że wtedy też nie miałem mikrofonu pomiarowego i nie używałem DSP... 

Ale dobrze dobrane wielkością podłogowe rozwiązały temat basu u mnie i przyznam że nie chciałbym wracać do subwoofera. 

[tomek4446]

2 godziny temu, audiowit napisał:

Tomek dzięki. Tego dźwięku, który słyszałeś już dawno nie ma. Przeszło już kilka kolejnych generacji.

Żartujesz , prawda ?  

To ja z trzysta razy przesuwałem kolumny ......  

[muzofan]

Nie wiem czego tam Panowie słuchaliście i jak ale włączając się do dyskusji przyznaję że właściwe usytuowanie kolumn robi wieeeeelką różnicę  

[Kubakk]

Czyli dźwięk który spodobał się Tomkowi będąc u Witolda już nie istnieje ? 🧐