Quadral Aurum Sedan 9 - Kraftest

[Inferno]

[nowy78]

Brałem pod uwagę, ale nijak mi tu nie pasowało

Może czegoś nie chyciłem 🤔

Edytowano 17 grudnia 2020 przez nowy78

[Fafniak]

wolałbym nie tłumaczyć bo znowu odezwą się "wielebni" ale inferno dość dobrze kroczy 🤣 

[Chyba Miro 84]

Ślonski język jest ostatnio bardzo popularny 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[Karol64208]

8 godzin temu, kacper.kaps napisał:

Kraft, a gdzie zdjęcia?

Zdjęć nie będzie, aparat nie ma makro

[audiowit]

Kraft? A na czym postawiles sedany?

[Kraft]

Dokończę szybko technikalia. O wstęgowym tweeterze już było. To teraz czas na midwoofer. Wygląda na to, że za midwoofer robi w Sedanach głośnik średniotonowy z najwyższego modelu Titan. To 180-milimetrowa jednostka z odlewanym z aluminium koszem, dużym napędem i lekką firmową membraną ALTIMA®, wykonaną z mieszanki aluminium, tytanu i magnezu. Producent chwali się, że zastosował w jego konstrukcji kilka technicznych smaczków. Między innymi, że pozbawiona nakładki, jednorodna membrana poprawia mikrodynamikę przekazu. Głośnik wygląda na bardzo solidny. Nie oszczędzali. Nie mam zastrzeżeń.

 

[audiowit]

Żeczywiscie wyglą pożądnie.

[Marcos]

No RŻeczywiście😎.Tak lepiej?😉

[Chyba Miro 84]

Memmbrana w wersji niekanapkowej...? Świat oszalał 🤣🤣🤣

Edytowano 17 grudnia 2020 przez Chyba Miro 84

[1Ender]

6 godzin temu, audiowit napisał:

Żeczywiscie wyglą pożądnie.

Porządnie od pożądać 😁

[S4Home]

21 godzin temu, Kraft napisał:

Według pomiaru w Stereo 26-tki mają minimum impedancji 4,5 Ω przy 120 Hz. Są za to faktycznie prądożerne (dość mała skuteczność - 85 dB (2,83 V/1m)). Żeby osiągnąć 94 dB (1m) potrzebują aż 17 W. Dla porównania Vienna Beethoven Baby Grand Reference - 10 W, ELAC Vela 407 - 5,7 W, a Fyne Audio F1-10 tylko - 2 W. Ale czy to takie halo? Dynaudio Evoke 10 żeby tak głośno zagrać potrzebują aż 47W!

Raz, że 94 dB (z metra) to jednak bardzo głośno. Dwa, że 17W to chyba każdy tranzystor dostarczyć potrafi. No nie widać w pomiarach, żeby te PMC to miałby być jakiś amplifikacyjny kosmos. Sorry. Moim zdaniem mogę się do PMC spokojnie przymierzyć.

Ale dość już OT. Uporałem się z nawałem pracy, więc mogę teraz poświęcić się testowaniu. W najbliższych dniach nadgonię zaległości. Sam jestem ciekaw.

26tki miałem na testach w domu. Duzo lepiej grały z mocniejszymi klockami. Tyle z mojej strony i przepraszam za OT.

15 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Pmc to by mozna bylo bi/tri-ampingiem załatwić tylko Kraft musiałby sie postarac o kolejnego marantza.

Ale tylko Twenty,

Twenty 5 juz tego nie ma.

Kraft wcześniej wspomniał że byc może to najciekawsze kolumny które do tej poruy testował.

A po czytaniu watku dla innych uzytkoniwków chyba najmniej beda zainteresowani.

Jakies wnioski musisz juz Kraft dac.

Piotr

[Kraft]

To teraz o wyglądzie i wykonaniu. Co tu dużo pisać. Wykonanie detali i całości jest perfekcyjne. Do tego kolumny są piękne. Cieszą oko i dają poczucie obcowania z wyrobem luksusowym.

Jak coś wygląda na metal, to na pewno to jest metal (i to gruby). Nie ma udawania. 

Terminale też doskonałe. Audiofilska biżuteria. Przewody z widełkami jako zworki. Klasyczny hebelek do regulowania poziomu wysokich tonów (-+1,5 dB). 

I jeszcze ładne (ponoć redukujące wibracje) stópki, które można podkleić dodanymi w zestawie filcami.

Sam projekt też niezwykle udany. Przemyślane połączenie firmowej tradycji i współczesnego wzornictwa. Kolumny mają nierównoległe ścianki boczne. To nie przypadek.

To nawiązanie do konstrukcji pierwszej wersji kolumn Titan, a dokładnie do kształtu ich linii transmisyjnej. Fazowane krawędzie przedniej ścianki też znajdziemy w starym Titanie. Początkowo nie podobał mi się za to obrys kosza woofera. Te łuki przy śrubach trochę mnie raziły. Jednak gdy zrozumiałem, że to także nawiązanie, tym razem do kształtu kosza starych Quadrali, to zmieniłem zdanie. Teraz uważam, że designer bardzo ładnie zinterpretował dawny wzór i przełożył go na współczesny projekt. 

 

 

 

Maskownica jest wyjątkowo solidna (bo z blachy). Nie dziwi, że kolumny ważą aż 14 kg.

 

Podsumowując. Projekt i wykonanie moim zdaniem hi-endowe. Meisterstück! 

 

 

 

 

 

 

[Kraft]

Małego spojlera już zrobiłem. Teraz rozwinę myśl, że Sedany, spośród wszystkich głośników przez mnie dotychczas odsłuchanych, najbardziej zasługują na miano sprzętu Hi-Fi.

Po przesłuchaniu kilku płyt pojawiła się w mojej głowie konstatacja, że te kolumny pokazują dokładnie to, co zostało na danej płycie nagrane. To oczywiście wrażenie, a nie stwierdzenie obiektywne (bo niby skąd mam mieć pewność, jak płyta powinna zabrzmieć, cokolwiek, to znaczy). Ale ta nadinterpretacja dobrze oddaje sposób w jaki odebrałem brzmienie tych podstawkowych Quadrali. Po pierwsze wydaje się, że grają równo, bez wycofywania albo uwypuklania poszczególnych zakresów. Po drugie, i to jest chyba clou ich programu, grają cudownie rozdzielczo. Po trzecie, grają czysto - wydaje się, że w ogóle bez zniekształceń (to oczywiście niemożliwe, ale tak to słychać na ucho). Jak dodać do siebie te trzy właściwości; równo, rozdzielczo i czysto, to wychodzi, że grają wiernie. Co zapisano, będzie wam odtworzone. Czyli high fidelity.

Edytowano 18 grudnia 2020 przez Kraft

[marcinmarcin]

Odniosę się do moich Ascent 90 LE, wiadomo że ciężko porównać, bo raz że sporo tańsze (6,5k PLN) oraz że to duże podłogowe, ale mam bardzo podobne odczucia jak Ty:

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Po przesłuchaniu kilku płyt pojawiła się w mojej głowie konstatacja, że te kolumny pokazują dokładnie to, co zostało na danej płycie nagrane.

Wrażenie braku jakiegokolwiek upiększania i czarowania, wcześniejsze BW przy Quadralach grały jak lampa do tranzystora. (pięknie, ale trochę zbyt kolorowo).

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Po pierwsze wydaje się, że grają równo, bez wycofywania albo uwypuklania poszczególnych zakresów.

U mnie minimalna V-ka, ale to wynika z wielkości kolumny (zbyt duże) vs pomieszczenie

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Po drugie, i to jest chyba clou ich programu, grają cudownie rozdzielczo.

Ilość szczegółów które słyszę na Quadralach pierwszy raz w znanych mi utworach zaskoczyła mnie najbardziej

[KrólKiczu]

10 godzin temu, Kraft napisał:

Teraz rozwinę myśl, że Sedany, spośród wszystkich głośników przez mnie dotychczas odsłuchanych, najbardziej zasługują na miano sprzętu Hi-Fi.

Po przesłuchaniu kilku płyt pojawiła się w mojej głowie konstatacja, że te kolumny pokazują dokładnie to, co zostało na danej płycie nagrane. Czyli high fidelity.

Mamy zwycięzcę 🙂? Chociaż ja dla spokoju ducha dorzucił bym jeszcze PMC. I może wcale niekoniecznie podłogowe. Moim zdaniem w 25 metrach spokojnie zagrają takie 25.22. 

Edytowano 19 grudnia 2020 przez seba3002

[Kraft]

11 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Wrażenie braku jakiegokolwiek upiększania i czarowania, wcześniejsze BW przy Quadralach grały jak lampa do tranzystora. (pięknie, ale trochę zbyt kolorowo).

O jakim modelu B&W piszesz?

[marcinmarcin]

47 minut temu, Kraft napisał:

O jakim modelu B&W piszesz?

B&W Preference 5

[Kraft]

Deep Unboxing. Wprawdzie mniejszego modelu Aurum Gelan, ale budowa taka sama.

I jeszcze rysunek techniczny przekroju (tym razem już Sedana).

I zdjęcie zwrotnicy.

 

A taka fotkę zrobiłem naklejce na wstędze. Duży numer seryjny, ale wpisywany ręcznie. Czy to coś mówi o skali produkcji tych głośników?

 

Edytowano 19 grudnia 2020 przez Kraft

[Kraft]

Koniec roku pracowity, ale słuchać też trzeba. No to słucham i relacjonuje. Teraz o basie.

Bas Sedanów jest bardzo dobry w kategoriach bezwzględnych, a rewelacyjny jak na monitory. Po pierwsze - gdy trzeba - ma niespodziewany wykop. Tu przypomina nieco bas Fyne F501, podobnie podkreśla rytm. Ale ma też siłę i autorytet. Potrafi zabrzmieć bardzo głęboko i mięsiście. To upodabnia go do niskich tonów z Oper Grand Mezza - czuć, że wydobywa się z solidnych, ciężkich skrzynek. Nie zauważyłem też żeby szczególnie brakowało mu zejścia. Program obowiązkowy do ok 40 Hz Quadrale zaliczają bez problemu. Nie czuć deficytów. Największą jednak zaletą basu z niemieckich kolumn jest precyzja. Nie dosyć, że gra mocno, to jeszcze jest szybki. Rzadkie połączenie. Największe wrażenie ta szybkość robi podczas odsłuchu gitary basowej i kontrabasu. Z Sedanów słyszałem po prostu więcej wibracji strun niż z innych kolumn.

Dla przykładu:

W "Aéro Dynamik" Kraftwerk mamy mocną, rytmiczną, obfitą i ładnie wybrzmiewającą elektroniczną stopę. 

W "She Don't Know" Gardot bardzo głęboki i czytelny bas (może najlepsze brzmienie niskich tonów w tym utworze, jakie słyszałem).

W "Would you break my heart" Sary K ładniejsze i czytelniejsze niż zwykle wybrzmienia strun basu.

Rytmika i potęga mają wprawdzie swoją cenę, ale jest ona stosunkowo niewysoka. Sedany trochę łatwiej sprowokować w moim pomieszczeniu do zadudnienia niż świetnie się u mnie odnajdujące Impuls Lagune i AP Classic 5, ale różnica nie jest duża. Są i tak znacznie mniej kłopotliwe na basie niż większość innych kolumn, które odsłuchiwałem, szczególnie podłogowych.

Ogólnie jeśli chodzi o bas, to w moich 25m2 zupełnie nie czuć, że grają monitory. Nie ustępują pod tym względem małym podłogówkom, a inne monitory z listy odsłuchowej zostawiają w pobitym polu. Solidność obudowy i głośnika procentują. 

 

[S4Home]

Czyli to jeszcze nie to. Ale kierunek jest dobry?

[Kubakk]

@Kraft myślisz ,że w tym budżecie będzie krok do pylonów ? Ostatnio tak spojrzałem z ciekawości to żebym mógł wymienić focale (cena katalogowa ~5tyś para) to krok do przodu kosztowałby mnie ~20tyś (wygląd,parametry,jakość,wzf)  

[Kraft]

2 godziny temu, S4Home napisał:

Czyli to jeszcze nie to. Ale kierunek jest dobry?

Już nie ma we mnie nadziei, że któreś kolumny to będzie dokładnie to "To". Moje testy nauczyły mnie, że nie ma kolumn doskonałych. Przynajmniej nie ma w tych pieniądzach. Zostaje jedynie wybranie zestawu zalet (na których mi najbardziej zależy) i wad (które jestem w stanie zaakceptować). 

38 minut temu, Kubakk napisał:

Ostatnio tak spojrzałem z ciekawości to żebym mógł wymienić focale (cena katalogowa ~5tyś para) to krok do przodu kosztowałby mnie ~20tyś (wygląd,parametry,jakość,wzf)  

Chyba trochę przesadzasz. Arie powinny przecież zagrać lepiej od Chorusów, a nie kosztują jeszcze 20 000 zł. Ale coś w tym jest. Przeskoki na kolejny poziom są kosztowne. Cena starego x 1,5, a najlepiej x 2.

[Kubakk]

34 minuty temu, Kraft napisał:

Chyba trochę przesadzasz. Arie powinny przecież zagrać lepiej od Chorusów, a nie kosztują jeszcze 20 000 zł. Ale coś w tym jest. Przeskoki na kolejny poziom są kosztowne. Cena starego x 1,5, a najlepiej x 2.

O Arii nawet bym nie pomyślał , tam jest koło 3om minimum   poza tym mi się nie podobają , jest sporo fajnych kolumn 12-14tyś ale albo za szerokie albo za duże - te które mi się widzą kto wie może kiedyś się skuszę.

Teraz mam na oku coś z elektroniki ,ale boję się do branży pisać bo tak myślę iż jest 90% szansy ,że tego nie ma  

[Chyba Miro 84]

2 godziny temu, Kraft napisał:

Już nie ma we mnie nadziei, że któreś kolumny to będzie dokładnie to "To". Moje testy nauczyły mnie, że nie ma kolumn doskonałych. Przynajmniej nie ma w tych pieniądzach. Zostaje jedynie wybranie zestawu zalet (na których mi najbardziej zależy) i wad (które jestem w stanie zaakceptować). 

Kraft zgadzam sie z Tobą dlatego nie wymieniam od lat sprzetu! Każda próba przejścia na inny klocek od razu sprowadza mnie na ziemię. Niby cos zyskuje ale rownoczesnie cos tracę. 

Jesli jednak dojdzie do sytuacji w ktorej bede wymieniał sprzet to wiem juz dzis ze beda to zestawy podstawkowe doposarzone o b.dobrze grajace subwoofery (koniecznie dwa) w celu lekkiego korygowania bardzo niskich czestotliwosci (układ pasywno-aktywny lub cały aktywny). Moim zdaniem moze to byc kluczowe rozwiazanie. Wiem ze jest wielu przeciwników subwoferow w stereo. Jednak opinie niepochlebne wynikaja głównie z niemożności poprawnego ustawienia (dopasowania) układów basowych.

 

18 godzin temu, Kraft napisał:

Rytmika i potęga mają wprawdzie swoją cenę, ale jest ona stosunkowo niewysoka. Sedany trochę łatwiej sprowokować w moim pomieszczeniu do zadudnienia niż świetnie się u mnie odnajdujące Impuls Lagune i AP Classic 5, ale różnica nie jest duża. Są i tak znacznie mniej kłopotliwe na basie niż większość innych kolumn, które odsłuchiwałem, szczególnie podłogowych.

Ogólnie jeśli chodzi o bas, to w moich 25m2 zupełnie nie czuć, że grają monitory. Nie ustępują pod tym względem małym podłogówkom, a inne monitory z listy odsłuchowej zostawiają w pobitym polu.

Widze ze to właśnie "piętą Achillesa" jest w/w bas. Bo reszta pasma Ci pasuje. Pomysł na dwa subki doposarzone do tych monitorów moze byc strzałem w 10. Jesli stwierdzisz ze i tak monitory schodza za nisko i gryzą sie z subami mozesz zastosować patent typu zatkanie pianką wylotu br! Taki zestaw pasywno-aktywny bedzie mega trudny do pobicia przez dowolne kolumny z dowolnego zakresu cenowego. 

Edytowano 23 grudnia 2020 przez Chyba Miro 84