Nie wiem, czy wiecie, ale Polska jest już na 13 miejscu listy krajów, które najwięcej wydają na wojsko. W 2024 poszło na to 38 miliardów USD. Jesteśmy w tych wydatkach praktycznie na poziomie Izraela, tylko że oni otoczeni są przez wrogie im państwa i są w stanie permanentnej wojny (no i oni wydają tą kasę w krajowych firmach). Jeszcze większe zdumienie budzi fakt, że we wzroście wydatków zbrojeniowych w ciągu dekady jesteśmy na drugim miejscu na świecie! Wyprzedza nas tylko Ukraina!
Kosztem zaspokojenia jakich innych potrzeb tak się zbroimy? Wyglądać to na jakiś obłęd.