Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
51 minut temu, audiowit napisał:

Trzeba wiedzieć co w trawie piszczy :)

Dodałbym jeszcze jeden szczegół o którym się dowiedziałem po wizycie u Ciebie. Trzeba mieć taki system i akustykę ,która pokaże różnice brzmienia poszczególnych elementów. Prosty przykład , ostatnio sprawdzałem CD Denona przed wystawieniem na sprzedaż . Nie chciało mi się walczyć z kablami w głównym systemie podpiąłem w sypialni do Sony V5 i ProAców. W sypialni akustyka leży kwiczy , jedna kolumna w narożniku , włączyłem , sprawdziłem i tak z ciekawości po nim włączyłem CD Yamahy wpięte na stałe. Kurna zagrały identycznie , a nie powinny. Zmobilizowałem się i wpiąłem w główny system. o , tutaj sygnatury były już wyraźnie zróżnicowane. 

Dlatego zawsze ostrożny jestem w przyjmowaniu na wiarę , jak co gra nie będąc na miejscu i nie znając możliwości sprzętowo - akustycznych piszącego.

11 godzin temu, kaczadupa napisał:

I patrząc na obecne klamoty rodzi się pytanie, gdzie jest ten postęp bo ani w środku ani na zewnątrz nie widać takiej pasji,  miłości i dbałości włożonej w wykonanie.

obecnie jak producent wstawi metalowe gałki, albo zaszaleje i aluminiowy panel ,to jest o tym w recenzji na dwie strony :) 

Nie zapomnę opisu mojej Yamahy RX-A3030, gdzie połowa recenzji była poświęcona piątej nóżce zamontowanej pośrodku panelu dolnego. Normalnie tak jak by to był największy cywilizacyjny wynalazek ludzkości ! :) 

 

Napisano
38 minut temu, lpomis napisał:

W jaki sposób Wy kupujecie te pięknie wykonane, vintydżowe piece?

Załóżmy, że są w pełni sprawne, trzymają wszystkie fabryczne parametry. Skąd wiadomo jak one u Was zagrają? Przecież chyba nie sugerujecie się niewiele wartymi recenzjami w czasopismach branżowych. No chyba, że jedziecie na opiniach innych użytkowników, ale i tak każdy słyszy inaczej, ma inne pomieszczenie, resztę toru.

A może to działa tak, że widzicie Luxman, egzemplarz z lat 1820-1823, model wystrugany z wiśni piłkowanej Shirofugen, to z automatu musi grać zajebiście bo „kiedyś to kurna robili, tera już nie robio” (żart) ;)

Przecież różne serie wzmacniaczy tego samego producenta często potrafią się drastycznie różnić w brzmieniu. Skąd wiadomo, że trzeba kupić akurat ten egzemplarz? 

Macie możliwość odsłuchu tych sprzętów, dogadujecie się na wypożyczenie i przesłuchanie we własnej akustyce? Czy to często zakupy troszę na czuja, z nadzieją, że jakoś to będzie? Tylko po zakupie praktycznie zawsze same zachwyty - och jak to wspaniale gra. Ja tak nie potrafię. Już wiele razy zderzyłem się z brutalną rzeczywistością i doświadczyłem kompletnego padła jakie to zamówiłem. I to mimo 5 gwizdek na WhatHifi i nagrody Eisa w komplecie :)

No chyba, że były jednak wtopy i porażki i rzadko o nich wspominacie? :)

Pierwsze primo. Bądź zawsze na bieżąco. 

Drugie primo. Nie baw się w średniaków.

Trzecie primo. Sprzęt sprawdzasz tylko czy jest sprawny technicznie. I tak zagra inaczej u Ciebie.

Czwarte primo. Musisz uruchomić wyobraźnię.

Piąte primo. Miej znajomych w tym hobby. Oni wiedzą skąd wziąć i czego potrzebujesz.

I po szóste. Ufaj uszom, nie wykresom i tabelkom. Recenzje są pomocne ale musisz umieć czytać pomiędzy wierszami.

Wojtek. Wtopy raczej u mnie się nie zdążają. Trzeba tylko pamiętać, że jeśli coś nie zagra z tym, to zagra z czymś innym. Mam wiele możliwości kombinacji.

I jeszcze jedno. Luxman nie jest przeznaczony do systemu głównego. Wba gra "lepiej" w mojej kombinacji sprzętowej i akustycznej. Niektórzy popukają się pewnie w głowę. Będzie grał z TV.

Napisano (edytowany)
53 minuty temu, lpomis napisał:

W jaki sposób Wy kupujecie te pięknie wykonane, vintydżowe piece?

Załóżmy, że są w pełni sprawne, trzymają wszystkie fabryczne parametry. Skąd wiadomo jak one u Was zagrają? Przecież chyba nie sugerujecie się niewiele wartymi recenzjami w czasopismach branżowych. No chyba, że jedziecie na opiniach innych użytkowników, ale i tak każdy słyszy inaczej, ma inne pomieszczenie, resztę toru.

A może to działa tak, że widzicie Luxman, egzemplarz z lat 1820-1823, model wystrugany z wiśni piłkowanej Shirofugen, to z automatu musi grać zajebiście bo „kiedyś to kurna robili, tera już nie robio” (żart) ;)

Przecież różne serie wzmacniaczy tego samego producenta często potrafią się drastycznie różnić w brzmieniu. Skąd wiadomo, że trzeba kupić akurat ten egzemplarz? 

Macie możliwość odsłuchu tych sprzętów, dogadujecie się na wypożyczenie i przesłuchanie we własnej akustyce? Czy to często zakupy troszę na czuja, z nadzieją, że jakoś to będzie? Tylko po zakupie praktycznie zawsze same zachwyty - och jak to wspaniale gra. Ja tak nie potrafię. Już wiele razy zderzyłem się z brutalną rzeczywistością i doświadczyłem kompletnego padła jakie to zamówiłem. I to mimo 5 gwizdek na WhatHifi i nagrody Eisa w komplecie :)

No chyba, że były jednak wtopy i porażki i rzadko o nich wspominacie? :)

https://www.dba.dk/receiver-sony-str-v-6-115/id-1076403209/

https://www.dba.dk/forforstaerker-meridian-g-61/id-1091120214/

Edytowano przez Rega
Napisano (edytowany)
12 minut temu, J4Z napisał:

Znajomi wiedzą czego potrzebujesz. xD

Widzisz lpomis jakie to proste? Kilka prim i masz zestaw. 

Tak właśnie jest czasem znajomy wie dobrze na co Cię nakierować, ale nie trzeba temu ufać, neo trzeba w to wierzyć. Dróg do celu jest wiele. 

Przesłuchałem sporo kolumn i wzmacniaczy, sporo :) (wiem wiem dla części taka wiedza jest gówno warta), a obecny zestaw mam głównie za sprawą znajomych (ich rad) i mimo swych ograniczeń gra najlepiej, z tego co dotychczas u siebie miałem. 

 

Edytowano przez Wing0
Napisano
5 minut temu, J4Z napisał:

Bzdura że gówno warta. 

Tu nie chodzi o wiarę, a zwyczajnie o to że może nie wpisać się w tor czy gust. No ale lepiej podpytać doświadczonego kolegi niż branży na forum. 😏

Znajomy może podpowiedzieć, nakierować finalnej Ty płacisz i słuchasz to raczej jasne dla każdego. 

Napisano
22 minuty temu, Wing0 napisał:

Tak właśnie jest czasem znajomy wie dobrze na co Cię nakierować, ale nie trzeba temu ufać, neo trzeba w to wierzyć. Dróg do celu jest wiele. 

Przesłuchałem sporo kolumn i wzmacniaczy, sporo :) (wiem wiem dla części taka wiedza jest gówno warta), a obecny zestaw mam głównie za sprawą znajomych (ich rad) i mimo swych ograniczeń gra najlepiej, z tego co dotychczas u siebie miałem. 

 

I długo się broni.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, J4Z napisał:

Znajomi wiedzą czego potrzebujesz. xD

Widzisz lpomis jakie to proste? Kilka prim i masz zestaw. 

@lpomis , @J4Z to co napisał Witek to prawda. Cała sprawa rozbija się czasem , że ludziska chcą rady co mają kupić , bo to ma być to JEDYNE urządzenie o magicznym dźwięku. To tak nie działa. Nikt nie da takiej gwarancji ...... ale jak masz w chałupie kilka klocków / czytaj możliwości / to ta szansa wzrasta niebotycznie. 

Co do staroci , to zawsze pisałem TYLKO NAJWYŻSZE MODELE , nie daje to 100% gwarancji sukcesu , ale znacznie minimalizuje wszelkie ryzyko.

I tak , trzeba pytać , trzeba istnieć w tym światku , trzeba znać ludzi, którzy Ci doradzą i pomogą. Tutaj ukłon w stronę @Rega za " żarówki " i Meridiana , @audiowit za streamer i przede wszystkim Alteci i WBA , @elektron6 za pomoc, gdy nagle " perełka " odmówi współpracy , @MariuszZ i @nowy78 za cierpliwość w rozkminianiu aspektów akustycznych brzmienia, tak bym coś z tego zrozumiał , Paulinie @lpomis za Zloty dające jakiś obraz, co się dzieje w świecie audio , @Asia za mobilizację do dążenia do doskonałości , @seba3002 za ATC i Marantza / bez Ciebie to Forum nie było by tym samym / 

@J4Z tak to wygląda w skrócie , mój system zbudowany jest z wielu cegiełek, jakimi były rady , sugestie wielu osób. Weryfikacja zawsze należy do nas , ale czasem warto sprawdzić , czy ktoś ,a nóż nie ma racji :) 

Edytowano przez tomek4446
Napisano (edytowany)

I WBA :)

tylko, że mi nie chodziło do końca, ze ktoś mi ma podpowiadać co. Choc uważam, że warto sluchac madrych.

Ja jestem jestem Zosia Samosia więc chodziło mi bardziej skąd.

natomiast pomoc kolegów... nieoceniona :)

Przed chwilą, audiowit napisał:

 

 

Edytowano przez audiowit
Napisano
7 minut temu, audiowit napisał:

I WBA

Tak dopisałem , myślałem , że nikt nie zauważy tego nietaktu, a tu taka czujność :) 

Dzięki Tobie mam status honorowego mieszkańca miasta Kluczbork :) 

Na początku września jadę znowu. Będę wstawiał w Blazebirda przełącznik na 6SN7 .

 

Napisano
11 minut temu, Kubakk napisał:

odpalasz WBA w takie upały jak ostatnio ?

Nie całkiem. Zrobiłem sobie teraz hybrydę. Gra tylko Blazebird z tranzystorową końcówką. Monobloków nie odpalam , bo przeczytałem w instrukcji farby, którą mam machnięte ściany , że powyżej 70 st. może zacząć spływać. A tania nie była. :) Blazebird na Psvane 2A3 , aż tak się nie grzeje. Idzie w slipach wyrobić , puszczam sobie filmy o Saharze i czuję się jak bym tam był ;) 

Napisano

Zapraszam kolegów, ludzi do siebie, słuchamy, gadamy i na często przypominam, że posiadanie „gorących” baniek/211 ma także mnóstwo „niedogodności”. 
Jestem wdzięczny, że posiadam chłodzenie podłogowe. Bez tego już dawno zapodałbym pytanie …”jaki tranzystor kl D o brzmieniu lampowym” lub inne tego typu. 
 

FED376AE-769C-45C9-B1C8-19A46A4704FE.jpeg

Napisano
9 minut temu, AudioTube napisał:

Jestem wdzięczny, że posiadam chłodzenie podłogowe.

Ziemianka ?

Bo jak nie , to się zgłosi ....... jakaś równość musi być / nie dotyczy działaczy pis/ :) 

211 nie odpalam , aż tak odważny nie jestem.

Może spotkamy się we wrześniu , tak planuje wizytę w Twoim mieście.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...