Hej, nie próbowałem. Słuchałem tylko Arcam DAC i jakiegoś modelu od Audiolab ale ostatecznie został DAC Magic bo był najtańszy i wcale nie grał zauważalnie gorzej. Rozumiem, zasilanie liniowe to jakaś modyfikacja?
Tak, bo 701 już wyjechał. Może na Rubikonach ujawnilaby się różnica o której braku pisałem, tak jak np lepiej różnicują poszczególne nagrania. Nie mam za bardzo porównania ale dla mnie całość teraz gra jak z góry zaprojektowany zestaw, a nie zbiór dość jednak przypadkowo zebranych elementów.
Wyjaśnię jedną rzecz z nocnego wpisu, żeby ktoś źle nie zrozumiał. Pisząc o tym , ze Rubikony baaardzo różnicują nagrania nie miałem na myśli źródeł-nośników, w tym sensie, że sacd ok, streaming nie-ok. Okazało sie np, że dwie płyty sacd jakie wrzuciłem zagrały dużo gorzej niż wcześniej, żeby nie powiedzieć rozczarowująco, z kolei opisane Angel Dust czy Mezzanine, mimo przeciętnych zupełnie wydań zabrzmiały zjawiskowo. Shirley Horn Softly na streamingu brzmi średnio, na pliku DSD mega ale jest po nowym masteringu, więc różnica zrozumiała. Ale na Rubikonach wersja streamingowa brzmi tak fatalnie, że nie da się jej już w ogóle sluchać.
Jezeli zmiana kolumn miała jakiś cel, to nawet jesli go źle zdefiniowalem/opisałem, to właśnie tym niuansowaniem nagrań ten cel został zrealizowany. Czy w 100% i czy we wlasciwy sposób to juz zupełnie inna kwestia.
Dodam jeszcze, bo takie pytania się pojawiały....
Pierogów wyszło mniej niż zaplanowano, określone zostały jako jakieś "koślawe", a próba smakowa zaliczona na słabą "4".
Padły niewygodne pytania: co ty właściwie robiłeś tyle czasu? Oraz: wyglądają jakbyś je w biegu robił....😁
Czy ja wiem? Dwie osoby na forum posiadające wzmacniacze tej marki to chyba wcale nie tak mało. Sam miałem odtwarzacz CD teaca, ale niestety z nieznanych mi powodów, wyzionął ducha.